Kieruję się do swojego pokoju. Tylko tutaj jeszcze nie sprawdzałam. Przeszukałam cały dom i nigdzie nie ma mojego pamiętnika. Co jeśli gdzieś mi wypadł?
Podchodzę do szafki i przeszukuję kolejno szuflady. Znajduję go w ostatniej. Och, jak się cieszę, że go znalazłam. Tylko tam mogłam przelać swoje uczucia.
Kartkuję pamiętnik i wypada z niego jakaś kartka. Dziwne, nie pamiętam abym kiedykolwiek coś z niego wyrywała. Podnoszę ją. Jest złożona na pół. Widnieje na niej moje imię napisane wielkimi i niechlujnymi literami. Postanawiam ją otworzyć. Czytam, co jest na niej napisane.
Moje serce zamiera.
CZYTASZ
( COME BACK ) violate .
FanfictionMINĘŁY JUŻ PONAD TRZY LATA A JA NADAL MOGĘ ZOBACZYĆ, JAK SIEDZISZ POD DRZWIAMI I CZEKASZ TAM NA MNIE. [ violate ] [ akcja:po murder house ] [ © nathanielscat 2017 ]