– Jak myślisz, damy sobie radę? Przecież mamy dopiero po dziewiętnaście lat.
Spojrzenie pełne nadziei.– Spokojnie. Będę przy tobie.
Westchnienie ulgi. Niepokój.– Kocham cię, Hazza. Wiesz o tym, prawda?
Poczucie bezpieczeństwa.– Wiem. Też cię kocham, Boo.
Moment zawahania. Ciężar obowiązku.
CZYTASZ
please, leave a message || Larry
FanfictionLarry AU fanfiction; mpreg; short story ❝Tu Harry. Nie mogę teraz rozmawiać. Zostaw wiadomość.❞ - Cześć, Haz, tutaj Louis. Chłopak, który jest z tobą w ciąży. Pamiętasz o mnie jeszcze? Tak myślałem.