Rozdział 1

263 15 0
                                    

Luna wstaje o 7:00, a Ambar robi jej awanturę o to, że się spóźni do szkoły.

- Lunita pośpiesz się, bo pojadę bez Ciebie!!- krzyknęła Ambar

-Już Ambar schodze!- powiedziałam

Luna schodzi na dół i idzie do auta. Przy aucie widzi Matteo i Ambar całujących się.

-O Lunita już przyszłaś?- spytała się Ambar

-Tak. Jakieś 2minuty temu. Gdzie jest Tino?-zapytałam się

-Niewiem.-odpowiedziała Ambar

Przychodzi spóźniony Tino

-Już jestem. Przepraszam za spóźnienie.- odpowiedział Tino

-Możemy już jechać, bo się spóźnimy do szkoły!?-powiedziała Ambar

Jechaliśmy do szkoły we trójkę. Po 15minutach byliśmy pod szkołą. Ja poszłam szukać Niny. Nie znalazłam jej więc poszłam pod klase i oczywiście musiałam na kogoś wpaść. Tym ktosiem był Matteo.

Cdn.

soy luna lutteo i gastinaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz