Z mojego ostatniego pobytu w niebie pamiętam tylko to:
Wszyscy byli na arenie. Ja stałam z królową Clari. Wszyscy patrzyli się na mnie z dumą
- Proszę o gromkie brawa dla ANGEL WIGHT-wszyscy klaskali ja byłam zdezorientowana-tego rocznej wybranki-powiedziała królowa-a teraz czas ją przenieść na ziemie.
No i po chwili znajdowałam się na ziemi, leżeałam w łóżku. Wyciągnęłam rękę w stronę drzwi, wyszeptałam kilka słów, po czym z powrotem się położyłam. Około 7:30 obudziła mnie mama.
-Angel-powiedziała miły głosem-wstawaj. Masz do szkoły na 9:00
- Już wstaję Joann...-zamyśliłam się
-Jo...?-nie dałam jej skończyc
-Mamo, powiedziałam... MAMO.
Ubrałam się. Czrny top, czrne spodnie z dziurami, a makijaż też czrny. Spakowałam, a raczej dopakowałam Historię i Matematyke. Zeszłam na śniadanie. Zjadłam tosta z serem i popiłam sokiem pomaraćczowym. Nagle poczułam coś dziwnego, coś czego nigdy w życiu ( w niebie ) nie czułam. Przezwyciężyłam zmęczenie, bo tak to się chyba nazywa. Chciałam się unieść i polecieć ale na ziemi moje skrzydła i szata zniknęły. Godzc się z losem poszłam. Nie zdążyłam nawet otworzyć drzwi, bo May ( tak mówię na Mayly ) sie do mnie przyczepiła. No więc poczekałam na nią przecież to moja ,,siostra".Poszłyśmy do kawiarni, kupiłam nam po pączku, na drugie śniadanie.Kiedy odprowadziłam siostrę miałam jeszcze pótora godziny do moich lekcji. Skierowałam się w jakieś ustronne miejsce, i tam odsłoniłam moją bransoletkę. Był to kryształ górski z srebrnymi skrzydłami po obu stronach. Dotknęłam kryształu. Stanęła przed Clari.
- Po co mnie tu przywołałaś?-spyłała
- Prawie nic nie pamiętam, nie wiem po co mnie tu ściągnęłaś.
- Okay. Widzę że nie słuchałaś na lekcjach histori zanim tu trafiłaś. Co...
- Uważałam, ale wraz z przybyciem na ziemie wszystko zapomniałam.
- Angel daj mi dokończyć! Co roku anioły i demony wybierają jedną osobę. Anioł musi pokonać demona, a demon anioła. Ten kto wygra ma władzę nad ludźmi przez cały rok. Ponieważ demony żadko wygrywają, mam nadzieję że tak będzie i teraz, my mamy władzę nad ludźmi. Każdy z nas wybiera jedną osobę która mu się podoba i kiedy wybraniec lub wybranka wruci spływa do niego i aż do nastęnych zawodów stoi przy nim i mu pomaga. Czy takie wytłumaczenie ci wystarczy Angel?- spytała dotykając prawego skrzydła mojej bransoletki- Jeśli dotkniesz prawego skrzydła, zobaczysz mapę. Mapę całego świata. Jasno niebieskie A to ty, natomiast krwisto czerwone D to twój przeciwnik. Mapa pokaże się tylko tobie nikt prucz ciebie jej nie zobacz. Rozumiesz?
- Tak- odpowiedziałam i dotknęłam prawego skrzydełka- A co jeśli D tam nie ma?
- To znaczy że Demona tu jeszcze nie ma.- powiedziała po czym zniknęła.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
To jest ten ,, prawdziwy rozdział" i mam nadzieję że się spodoba. Niestety nie jest sprawdzony więc przepraszam za błędy, jeszcze raz. Do zobaczenia w środę.
YOU ARE READING
Angel
Fantasy16 letnia Angel Wight żyje pomiędzy ludźmi i chodzi do liceum. Nie jest zwyczajną dziewczyną. Przybyła na ziemię z misją. Kim jest Angel Wight? Czy oprze się chłopakowi? Czy wypełni swoje zadanie aby wrucić do domu czy da się wciągnąć...