Rozdział 1

7 2 0
                                    

— Panie Katsuri, po pańskich badaniach mogę oświadczyć iż wykryto u pana wiele fobii...— powiedział lekarz.— Między innymi algofobię, czyli strach przed bólem.

     Wzdygnąłem się. Na samo słowo ból moje ciało zaczyna się trząść.

—... Arrhenofobię, strach przed męszczyznami.— moje usta wygięły się w wyrazie zniesmaczenia.— Oraz parę innych. Do tego muszę dodać, że ma pan niewielkie rozdwojenie jaźni i może ono ulec drastycznej zmianie.

     Od dziecka zawsze bawiłem się sam. Nikt nigdy nie chciał ze mną rozmawiać, a to za sprawą tego głosu. Jest to niewinny głosik w mojej głowie, który coraz częściej przejawia się w atakach paniki. Odpowiadałem na zapytania tego głosu, a inni tego nie słyszeli. Uważali mnie za dziwoląga.

— Algofobia, strach przed bólem. Arrhenofobia, strach przed męszczyznami. Astenofobia, strach przed zasłabnięciem lub utratą sił. Ochlofobia, strach przed tłumami i motłochem. Neofarmafobia, strach przed nowymi lekami.  Inwimedikofobia, strach przed wizytą lekarską. Trypanofobia, strach przed zastrzykami.— przeczytałem.

     Trzech ostatnich nabawiłem się na bilansach oraz nieoczekiwanych wizytach mojego prywatnego lekarza w moim domu. Jak na kogoś kto ukończył medycynę, z doktorem, jest po prostu dziwny. Aż nad dziwny.

     Odetchnąłem. Mam coraz to więcej leków... Nowych. Moje ciało drży delikatnie. Coś w moim umyśle przyciska mnie*, moje ciało chce uciec. Nie powinienem panikować. Jestem bezsilny. Sięgnąłem po leki uspokajające. To dopiero pierwsza objawa mojej fobii. Inne, są jeszcze gorsze.

*- chodzi mi o to, że w objawach jakiś fobii jest przytłaczająca ilość paniki.

Opublikowano: 02.05.2017

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: May 02, 2017 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

L•I•L•I•SOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz