Wideo w mediach: Electro House 2016 I Bounce Party Mix (Part 2) I Shuffle Dance
Minęły dwa tygodnie on momentu, w którym zamieszkałam na jakiś czas z chłopakami.Dzisiaj idę po szkole do brata, bo mają go dzisiaj wypisać. Wreszcie skończyła się lekcja fizyki, a to oznacza że czas na mój kochany wuef, a po godzinie wuefu mam dwie godziny zajęć tanecznych. Tak tańczę, ale jak na razie nikt o tym nie wie, no dobra wie o tym mój tata.Tańczę różne style, ale lubię, hip-hop, break dance. Najbardziej przypadło m ido gustu Shuffle Dance. Po prostu kocham to. Chcę zrobić niespodziankę swojemu bratu i pokazać mu że jestem coraz bliżej marzeń. Kiedyś jak trafiłam do jego domu i się do niego bardziej zbliżyłam mogłam się odtworzyć przed nim. Wtedy powiedziałam mu, że w przyszłości planuję zostać wspaniałą tancerką. Chcę dotrzymać obietnicy, że się nie poddam i będę walczyła o swoja przyszłość.
Między wuefem a lekcjami tańca miałam przerwę ok. 15 minut. Jadłam sobie właśnie banana, gdy nagle pojawiła się przede mną ta dziewczyna co mnie napadła.
- Ja Cię przepraszam. Ja nie wiedziałam, że mój brat zrobił twojemu bratu taką krzywdę. Zawsze brałam go jako przykład i we wszystko mu wierzyłam. Jest, znaczy... był dla mnie wzorem do naśladowania. Ja również przepraszam Ciebie, nie chciałam Ci złamać nosa i w ogóle.- wyciągnęła przede mną dłoń.- Przepraszam, zgoda?- przełknęłam kawałek banana, po czym wstałam. Uścisnęłam dość mocno jej dłoń aż syknęła z bólu.
- Teraz jesteśmy kwita. – uśmiechnęłam się do niej, co odwzajemniła zwykłym prychnięciem i uśmiechem pod nosem. Niestety dziewczyna musiała już iść, a ja mogłam w spokoju zjeść swojego banana. Ktoś nagle usiadł obok mnie na ławce, która stała na szkolnym korytarzu przed wejściem na salę gimnastyczną. Spojrzałam na tą osobę, aż zakrztusiłam się owocem, był to Suga. Gdy się uspokoiłam spojrzałam raz jeszcze na niego.
- Co ty tutaj robisz? Nie masz przypadkiem próby?- wstałam i wyrzuciłam skórkę od banana do kosza na śmieci.
- Skończyła się wcześniej, po za tym martwiłem się. Nie odbierałaś telefonów.- w jego głosie słychać było troskę.
- Przecież miałam lekcje, głupolu.- lekko trzepnęłam go w czuprynę i usiadłam znowu na ławce.
- To jeśli skończyłaś już lekcje co tutaj jeszcze robisz?- westchnęłam głośno. I tak się pewnie by dowiedział.
- Tańczę, zaraz mam egzamin, który będzie oceniać nasz nauczyciel/choreograf. Zobaczyć chce czy nauczyliśmy się czegoś przez te ostatnie lata. Taki test sprawdzający nasze umiejętności na dwa miesiące przed zakończeniem szkoły.- widziałam jego zaskoczenie.
- A co tańczysz?
- Różnie, czasem hip-hop, break dance. –zaśmiałam się gdy otworzył usta.
- Wow, jaki styl pokażesz na tym teście.- spojrzałam na niego i się uśmiechnęłam.
- Shuffle Dance.- usłyszałam, że mnie wołały koleżanki. Więc wstałam. Spojrzałam jeszcze na niego.- Jak chcesz możesz obejrzeć, ale nic nie mów chłopakom, a zwłaszcza Jinowi. Chcę mu zrobić niespodziankę. Kiwnął głową. Wstał i poszedł za mną.Suga
Poszedłem z nią z ciekawości. Jeśli Jin Hyung ma talent do śpiewania, to może ona też ma jakiś talent. Usiadłem z nią pod ścianą i obserwowaliśmy resztę. Wszyscy tańczyli na wysokim poziomie, niczym profesjonaliści. Jak ona sobie chce poradzić. Jest taka drobna, chociaż jak sobie przypomnę co mówiła gdy z nami mieszkała to aż mam ciarki. Umie nie tylko samoobronę, ale również inne sztuki walki i to na wysokich poziomach. Nic dziwnego, że sobie poradziła z trójką większych od siebie chłopaków. Jestem bardzo ciekawy jak zatańczy. W końcu przyszła jej pora. Stanęła na środku i czekała na muzykę. Ten nauczyciel bacznie ją obserwował, nie spuszczał z niej swojego wzroku. Muzyka zaczęła grać z głośników, a ona zaczęła do niej tańczyć (oglądajcie w mediach do 3:59 minut. Tak tańczyła). Byłem pod wielkim wrażeniem, aż mi szczęka opadła. Robiła to z wielką gracją, lekkością i łatwością. Jinowi i reszcie chłopakom kopara opadnie jak to zobaczą. Ukłoniła się przed mężczyzną i podeszła do znajomych. Czekałem jeszcze pięć minut i przyszedł facet.
- Ogłaszam wasze wyniki! Zbierzcie się!- jak kazał tak zrobili to wszyscy. Wszyscy dostali dość wysokie noty. Maksymalnie można było zdobyć 100 punktów. Wszyscy mieścili się w przedziale 80-90 punktów. Została ona. Niecierpliwiłem się.- Rima, wystąp.- tak zrobiła.- Jako jedyna, pokazałaś coś innego, coś co nie było hip-hopem czy break dancem. Pokazałaś taniec, który mało kto potrafi go zatańczyć. Jako jedyna to zrobiłaś i wyszło... ZAJEBIŚCIE! Oby tak dalej, a może będziesz lepsza niż ja w tym tańcu, co ja pieprzę. Ty właśnie mnie pokonałaś. Dostajesz 100 punktów! Gratuluję! – wszyscy zaczęli krzyczeć i klaskać. Rima natomiast skakała, piszczała jak szalona. Pobiegła w moją stronę i się na mnie rzuciła. Objęła moją szyję i talię rękami i nogami, a ja ją objąłem jedną ręką w tali, a druga wylądowała na jej plecach. Poczułem jak moja koszulka staje się mokra. Byłem taki szczęśliwy, cieszyłem się jej szczęściem. Obróciłem nas wokół naszej osi. Podniosła głowę, która była nad moją. Spojrzała mi głęboko w oczy. Widziałem w nich błysk, którego chyba nikt nie ma. Wytarłem jej łzy jedną dłonią, drugą dalej ją trzymałem. Uśmiechnęła się radośnie. Przybliżyła twarz do mojej. Oblizałem nerwowo usta, a ona na to przygryzła dolną wargę, przez co wyglądało to bardzo uroczo i seksi. Poczułem coś ciepłego, delikatnego. Zorientowałem się że Rima składa delikatne i pełne uczucia pocałunki? Na chwilę przerwała aby spojrzeć na mnie.
- Zakochałam się w tobie.- gdy to usłyszałem moje serce zaczęło szybciej bić. Poczułem w brzuchu jak i w sercu motylki, ciepło. Mimowolnie się uroczo uśmiechnąłem, co odwzajemniła. Znowu zaczęła skradać pocałunki. Postanowiłem dłużej się nie bawić, lekko przygryzłem jej wargę, aby dostać pozwolenie na więcej czułości. Co mnie zaskoczyło? Sama wbiła się w moje usta z językiem i namiętnie mięśniem badała moje podniebienie. Usłyszałem jak drzwi od sali się zamykają, lekko zerknąłem kątem oka zauważyłem, że wszyscy wyszli aby nam nie przeszkadzać. Mili Ci ludzie z tej szkoły. Postanowiłem się skupić na dalszych pieszczotach jej ust. Poczułem jak jej dłoń wplata się w moje włosy i przyciska moją głowę, aby jeszcze bardziej pogłębić pocałunek. Byłem w niebo wzięty, chciałem ją pocałować, dotknąć nie jako przyjaciel, ale jako jej chłopak. Przerwaliśmy gdy zabrakło nam powietrza. Nasze oddechy były nie równomierne i ciężko oddychaliśmy.
- Zostań moją dziewczyną, proszę.- spojrzałem na nią z pożądaniem i miłością. Odpowiedziała mi tym samym, długim, zachłannym, pełnym pożądania i miłością pocałunek. Byłem szczęśliwy, najszczęśliwszy na świecie.♥ ♥ ♥♥ ♥
Byłam szczęśliwa, zdałam egzamin z tańca i zdobyłam chłopaka. Byłam już w pokoju, w którym czekał na mnie mój brat i reszta chłopaków.
- Jin! Mam coś dla Ciebie.- wparowałam do pokoju i się rzuciłam się na niego. Lekko syknął.- Sorry.- uśmiechnęłam się.
- Co tam dla mnie masz?- spojrzał na mnie. Wyciągnęłam swój telefon. Koleżanka nagrała mój występ. Włączyłam nagranie i pokazałam bratu i chłopakom. Ich szczęki mogłyby sięgać ziemi.- Rima! To było wspaniałe! Kiedyś się tak nauczyła tańczyć?- hehe...
- Od gimnazjum w tajemnicy przed tobą chodziłam na zajęcia z tańca. To nagranie jest z mojego testu. Zdałam zajęcia taneczne z najwyższą notą. Teraz mogę spełniać marzenia. – uśmiechnęłam się szeroko. Brat podszedł do mnie i zamknął mnie w szczelnym uścisku. – A i jeszcze jedno. Ja i Suga zostaliśmy parą. – wszystkie pary oczu skierowane na mnie. Podeszłam do Sugi i wtuliłam się w jego bok, a on objął mnie ramieniem.
Byliśmy już w dormie. Gdy byłam w łazience zaczął dzwonić mój telefon. Dobrałam. To co usłyszałam, aż zamarło mi serce.
CZYTASZ
Sacrifice - Poświęcenie BTS ✔
FanfictionIle jest wstanie człowiek poświęcić dla drugiego człowieka? Ile jest warte życie? Nasze, życie jest cenne pod każdym aspektem. Trzeba je szanować, pielęgnować. To od nas zależy jaki będzie nasz scenariusz, sami go piszemy, ponieważ my jesteśmy...