Dzisiaj dla odmiany założyłam to :
Makijaż taki jak wczoraj, tylko czarna szminka.
SZKOŁA:
Na pierwszej lekcji wiało nudą, więc tylko czekałam na dzwonek. A gdy ten postanowił zadzwonić wybiegłam z klasy w stronę szafek. Gdy miałam zamiar otworzyć moją musiałam natknąć się na tych baranów...
- no no kogo my tu mamy... nasza seksi badgirl się znalazła- powiedział z tego co się orientuję Namjoon
- Jestem wam bardzo wdzięczna za komplementy, ale niestety mam ważniejsze sprawy niż wy, więc papa- odparłam. Chyba nie są przyzwyczajeni do dawania im kosza. Na ogół dziewczyny się do nich lepią a tu proszę.
- Nie tak prędko- rzucił mną o szafkę. Postanowiłam się z nimi pobawić i dać im satysfakcję, ale nie na długo. Potem się przekonają co znaczy zadzierać z Sam.
- Czego- spytałam oschle z nutką sztucznego strachu
- chodź do kantorka to Ci pokaże- poruszył dwuznacznie brwiami.
Poszłam z nim, a raczej zostałam tam zaciągnięta. Ten matoł zamknął drzwi i od razu zaczął rozpinać rozporek.
Ja pierdziele... w jakim kraju ja żyje...
No ale gramy dalej...- No mała do roboty!- krzyknął dając mi do rozumienia jednoznaczne zadanie. Ale jak to ja musiałam dodać swoje "ale"... no i .... takkk...yyy..no..
- Ała!! Kurwa! Zostaw! Ał! B-bo-llii! Już będę grzeczny! Pp-roszee! - wręcz błagał abym przestała ale co przestała? Aa no nie wspomniałam, zamiast spełnić jego życzenie ja zadałam mu parę ciosów w krocze itd. No nie wiem czy będzie w stanie spłodzić jeszcze jakieś dzieci.... nawet takie down- owate( bez obrazy).
Tym sposobem wybiegłam z kantorka i wróciłam na lekcję zostawiając go tam na pastwę losu z obitym siusiaczkiem xd Ale ja miła i skromna... Reszta lekcji zleciała pomyślnie, a bynajmniej dla mnie. Dla Jimina( bo wcześniej nie wspomniałam, że to on xd) była to udręka. Jak on na dupie spokojnie usiedzieć nie mógł!
Ciąg dalszy nastąpi...Dzięki za wszystko i liczę na gwiazdki i opinię na temat mojego pisania, ale szczerze proszę😘😘😘
CZYTASZ
Szkolna Miłość: BTS- Bad Boys
FanfictionJak tytuł mówi książka o tematyce miłości, młodości i SZKOŁY. Wolno pisane. 1 rozdział na tydzień. czytaj a się przekonasz