~

49 8 2
                                    

Siedziała przy klasie ze słuchawkami w uszach. Taka drobna istotka co ją nikt nie rusza. Mało się odzwywała ale ochoczo innym pomagała. Mimo, ze reszta to wykorzystywała. Miala dobre oceny, chodziła codziennie do szkoły, jednym słowem była idealnym wzorem.
Pewnego razu nie pojawiła sie w szkole. Najpierw jeden dzień, pozniej tydzień, aż w końcu nauczycielka co ją bardzo lubiła, zadzwoniła by sie o nią spytać. Odpowiwdzi sensownej nie uzyskała, tylko płacz kobiety ktora tą dziewczynę wychowywała. Po pewnej chwili zrozumiała, że dziewczyna swój rozdział życia zakończyła. 
Przyszła na pogrzeb, jako jedyna ze szkoły, i uzyskała od smutnej kobiety dzienniczek mały. Kiedy wróciła do domu dobrze sie mu przyjrzala. Usiadła na łóżku i czytać zaczęła.

Dzien 1
Drogi pamiętniczku oni nie widza niczego, dla nich liczy się to, abym im pomagała z przedmiotu jakiegoś.

Dzien 7
Drogi pamiętniczku złamano mi serduszko. Usłyszałam, że jestem nic nie warta, gruba, brzydka i niepotrzebna nikomu.

Dzien 10
Drogi pamietniczku męczy mnie to udawanie. Nikt nie widzi jak na co dzień umieram w sobie.

Dzien 17
Pamiętniczku znow do tego wracam. Jedna mała kreska nic chyba nie oznacza?

Dzien 36
Pamiętniczku muszę ci się przyznać, ale nie będę tu już pisać. Ten świat umiera na współczucie dla innych, codzienne szyderstwa wyniszczają powoli wszystkich. Ja mam dość, poddaje się, może ktoś kto mnie kocha zrozumie. Nie miałam w planach tego, ale nie widzę niczego innego. Nikt nie widzi ze mało śpię, że mało jem, opuszczam sie w nauce, tylko krzyczą i nie chcą zrozumieć. Przepraszam za wszystko co zrobiłam, może w niebie wybaczą mi za krzywdę jaką bliskim wyrządziłam.

Kobieta patrzyła tępo na literki,  a po policzkach łzy jej płynęły. Teraz zrozumiała kim była dziewczyna. Zagubionym aniołkiem, który chciał wrócić do nieba.

~mojego autorstwa

Wiersze, cytaty...Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz