- Stop! I tak wszyscy więdzą, że to ja - oburzył się JJ i uderzył w głowę Otabeka, mimo że ten nie był niczemu winny. Siedział najbliżej - błąd.
- I o to chodzi - uśmiechnął się Phichit. - Po za tym, kto cię pytał o zdanie?
- O mnie chodziło - Leroy zmarszczył brwi i założył ręce na piersi. - Nie jestem pedofilem. On jest nieletni!
- Nie spodziewałem się tego po tobie - zaśmiał się Chris i wyłożył nogi na dywanie. Cała szóstka siedziała razem w pokoju hotelowym w Barcelonie. GP skończyło się dwa dni temu, a oni dopiero teraz postanowili spontanicznie znaleźć się w pokoju Jurija i Otabeka, którzy, gdy okazało się, że pokój blondyna był już zarezerwowany i nie mógł przedłużyć pobytu, zdecydowali się zamieszkać w jednym pokoju. Na początku przyszedł tylko Yuuri i Victor, którzy chcieli trochę pomęczyć dwójkę znajomych. Potem doszedł Phichit, który szukał Wieprza. Chris został wciągnięty na siłę przez Victora, a JJ pojawił się bo... bo to JJ.
- Wy jesteście nienormalni!! - wykrzyczał Jurij i rzucił popcornem w Katsukiego, który opowiadał całą historię. - Po cholerę bawicie się w cholerne ałtoreczki?
Altin milczał w przeciwieństwie do oburzonego Plisetskyego, który już błądził nogą w kierunku Nikiforova.
- Wiecie, że tak nie było - odezwał się w końcu Kazach. - JJ nie skrzywdził Jurija, ja nie wyprowadzam się do Rosji, Jurij nie choruje na nic takiego. I w ogóle to głupie...
- Yuuri, opowiesz mi to jeszcze raz? Fani na wattpadzie oszaleją - ni stąd, ni z owąd wykrzyczał Phichit.
- Nie marnuj palców, poczekaj aż usłyszysz moją wersje - odpowiedział Chris, nim Wieprz zdąrzył wydobyć z siebie dźwięk. Oczy Tajlandczyka zaświeciły się.
- Ktoś jeszcze ma swoją wersję? - warknął najmłodszy z towarzystwa. Widząc jak wszyscy oprócz niego i Otabeka podnoszą ręce, bezsilnie opadł na łóżko, na którym siedział. Następne kilka dni zapowiadały się pełne zdarzeń, których ani Jurij, ani Altin nie przeżyli. A może i przeżyli...
-----------
Kolejna część będzie poprawiana już wkrótce. Zapraszam więc do "Nie taki grzeczny kotek". A może i nie...
CZYTASZ
Cześć Wróżko!!
FanfictionŻycie cały czas oferuje nam zmiany. Dla Jurija konieczność zrezygnowania z łyżwiarstwa przez poważną kontuzję była jednak szczytem, którego nie potrafił zaakceptować. Dla Otabeka była to wyprowadzka z kraju. Zamknięty w sobie Plisetsky sprawił jedna...