Ja go ... No właśnie co ja do niego czuje .
Nie wiem czy go kocham . Nie widzieliśmy się tyle lat , może on się zmienił ?
Raz się żyje zaryzykuję .
Odwzajemniłam pocałunek , gdy nagle poczułam szarpnięcie .
Nim się zorientowałam , zobaczyłam Harrego okładającego Connora pięściami .
Niestety Connor nie pozostał mu dłużny i każdy cios mu oddawał .
Krzyczałam żeby przestali ale nie chcieli mnie słuchać .
Nie wytrzymałam i zaczęłam krzyczeć ,głośniej niż lecąca muzyka .
Chłopcy od razu odsunęli się od siebie .
-Przestańcie !!!-Krzyknęłam . Nawet nie zauważyłam kiedy po moich policzkach poleciały całe strumyki łez .
Harry wstał i wyszedł z sali z rozciętą wargą , a Connor podbiegł do mnie i przytulił .
Później Conn odwiózł mnie do domu i pożegnał buziakiem w policzek .
W domu nikogo nie było co mi odpowiadało .
Rozebrałam się z tych "ciuchów".
Weszłam do łazienki , nalałam wody do wanny i zanużyłam się w niej .
Po wyjściu , byłam tak zmęczona, że od razu zasnęłam.
CZYTASZ
Rebelt Love
FanfictionLucy prowadziła normalne życie dopóki nie spotkała go. Co jeśli to jej miłość życia, a ona o tym nie wie? Kto ukrywał przed nią prawdę? Czy Harry odzyska Lucy mimo wielu przeszkód? A może ona już wybrała innego...