Część 4 💘

63 3 2
                                    

Po skończonym lunchu,powróciłam na inne lekcje.Gdy wszystko się skończyło, miałam zamiar iść do domu.Gdy na drodze nie stanął mi Archer...
Patrzyłam na niego,i nie wiedziałam o co mu chodzi.
-Dalej masz tak niewypażone usteczka? -zapytał z pogardą
Nic mu nie odpowiedziałam.Nie wiedziałam do czego zmierza.Czego chce, czego...Czego tak naprawdę oczekuje.
-No odezwij się-powiedział
-J-ja....-Nie dokonczyłam
-Jęki zostaw sobie na później, skarbie-mrugną do mnie i odszedł.
O.MÓJ.BOŻE
Co ja mam robić?
O co mu chodzi?
-----------
Kiedy wróciłam do domu,postanowiłam odgrzać sobie obiad.
Nagle przyszedł mi sms
Od:Matt pogromca kosmitów👽💘
- Hej,mogę wpaść?
Do:Matt pogromca kosmitów👽💘
-Jasne,wpadaj 😂
Odpisałam ostatnie zdanie i powróciłam do obiadu.Zjadłam w przeciągu 10 minut, makaron z truskawkami.Nagle rozległ się dzwonek do drzwi.
-Hej piękna-Powiedział
-Hej przystojny-powiedzialam śmiejąc się
Usiedliśmy na kanapie,oglądając jakiś film.Leżałam na kolanach Matt'a.Nagle przyszedł mi sms
Od : nieznany
-Ładnie leżysz
CO?! ŻARTY ZA PRZEPROSZENIEM JAKIEŚ? CO TO KURDE JEST?
-Żarty sobie robisz? -zapytałam Matt'a
Ten mi wysłał tylko pytający spojrzenie
-No patrz- dałam mu telefon
-Kto to napisał? -zapytał
-No ty-dodałam
-Przecież mój telefon jest w kurtce i poza tym masz mój numer-dodał
-No tak,przepraszam-dodałam całując go w policzek
------
Długo siedzieliśmy,i rozmawialismy na temat tajemniczego sms.
-Zostaniesz na noc?-zapytałam z nadzieją w głosie-Boje się teraz być tu sama.Moi rodzice zostali dziś na noc w hotelu.-powiedzialam
-Jasne-dodał
No to się szykuje wieczór.

Kocham tylko CiebieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz