Preferencje - Marvel

•1• Gdzie i jak się poznaliście

Peter - Gdy 3 lata temu mieszkałaś na ulicy 7 Tudor Place na Manhattanie chciałaś poznać kogoś z sąsiedctwa ,więc poszłaś do domu obok gdzie mieszkała May Parker.Na dole jadłaś z nią sernik i popijałyście kawę ,gdy po schodach szedł Peter.Szybko złapaliście kontakt ,aż kiedyś wyjawił Ci swój sekret.

Tony - Gdy chciałaś sobie zamówić kawę ze Starbucksa (nwm czy dobrze napisałam XD) i okazało się ,że pani pomyliła napoje Twoje i Tonyego (?) ,bo różniło się jednym składnikiem - cukier.Was oboje to dość bawiło.Potem mężczyzna zaprosił Cię na wspólne spotkanie.

Steve - Poznałaś go w kinie podczas oglądania filmu La La Land.Na seansie było dużo osób i tak się złożyło (ta jasne XD) ,że Steve siedział obok Ciebie.Zaczeło się od spytania czy film Ci się podoba ,a skończyło na obejmowaniu i wspólnej przechadzce po parku.

Scott - To śmieszne ale poznaliście się w markecie ,gdy jak to Ty nie wzięłaś koszyka mówiąc ,że weźmiesz tylko mleko (dobre żarty XD).Oczywiście nosiłaś w rękach pół sklepu 😂 i nagle wypadło Ci parę rzeczy.Podał Ci je Scott i zaniósł z Tobą do mieszkania.

Clint - Poznałaś go dzięki [I.P] ,gdy razem spacerowałyście po parku widziałyście chłopaka ,który strzelał z łuku.Cały czas trafiał w sam środek.Nagle dziewczyna podbiegła do niego i się z nim przywitała.[I.P] krzyczała do Ciebie czy podejdziesz.Oczywiście podeszłaś ,a przyjaciółka zapoznała Ciebie z chłopakiem - Clintem.Później [I.P] musiała iść ,a Ty zostałaś z nim sama ale podobało Ci się jego towarzystwo.Okazało się ,że macie dużo wspólnych zainteresowań.Razem strzelaliście z łuku.Bardzo długo uczył Cię od samych podstaw.Widać było ,że mu zależy na Tobie.

Thor - Poznałaś go w kawiarni nie było żadnych miejsc ,więc spytałaś się go czy mogłabyś się dosiąść.Zgodził się.Długo rozmawialiście.Postawił Ci kawę i ciasto.Wymieniliście się numerami.Gdy zadzwonił następnego dnia umówiliście się na spacer po NY.Spytał się też czy chciałabyś go może kiedyś odwiedzić w Asgardzie.Zgodziłaś się.

Loki - Thor go zapoznał z Tobą w Asgardzie.Spodobał Ci się.Spytał się czy chciałbyś ,żeby on Cię oprowadził po Asgardzie.Przez jakiś czas byłaś wobec niego nie śmiała ,więc tylko pokiwałaś głową na tak.Było bardzo pięknie.

Wade - Poznałaś go w warzywniaku 😂 Pięknej twarzy to on nie miał.Mężczyzna pracujący tam myśląc ,że Wilson na coś choruje wygonił go ze swojego sklepu.Chłopak usiadł na krawężniku przed sklepem.Był cały mokry (( ͡° ͜ʖ ͡°)) ,bo padało.Po 10 min wyszłaś ze sklepu i usiadłaś obok niego.

-Marchewki ? - powiedziałaś ,a chłopak z uśmiechem na twarzy wziął od ciebie kawałek marchewki.
-Dzięki.Może nie wiesz ale nawet tym kęsem marchewki poprawiłaś mi humor - zaśmiał się ,a ty razem z nim.Było Ci bardzo zimno ,ponieważ byłaś w krótkim rękawku.Wade widząc ,że Ci zimno dał Ci swoją bluzę i zaproponował gorące kakao u niego.Wiadomo jak się potem skończyło ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[I.P] - imię przyjaciółki (w sensie twojej XD)

***

No hejka kochane bakłażany 🍆
Jak tam w szkole 😂 Już niedługo koniec roku !
Cieszycie się ? Ja tak 💘

Wiecie jak długo czekałam ,by napisać o Wilsonie to moja ulubiona postać z Marvela.Zostawiłam go na koniec ,bo jak dla mnie jest najlepszy jeeej 😂😂 Mam nadzieję ,że się wam spodobało 😀 A i przepraszam ,że tak późno ten rozdział ale nie miałam telefonu cały dzień XDD Mam nadzieję ,że uda mi się to zrekompensować i wstawić nowy rozdział jutro 😄 Do (może XD) jutra 😂😘