Niestandardowa codzienność

17 1 4
                                    

Tak blisko, a jednak daleko

czuć Twój zapach, widzieć błękit oczu...

Uśmiechasz sie do mnie.

Odpowiadam tym samym.

Myślę, co by było...

Nie.

Nie będzie.

Przecież to wiem. Ty także.

Przepraszam, że odważyłam się pomyśleć.

Kolejny dzień, nie wiem gdzie jesteś.

Nigdzie Cię nie widzę...

A co jesli coś się z Tobą stało?

Jak ja będę żyć?

Bez blondu Twych włosów, bez uśmiechu zwalającego z nóg?

Uff, jednak jesteś.

Przepraszam, że się o Ciebie bałam.

To silniejsze ode mnie...

Kolejny dzień, znowu Cię nie ma.

Już poszłaś

Jesteś u siebie.

Pewnie zajęta własnymi sprawami...

A ja zostałam.

Boję się.

Przepraszam, że chcę być tu teraz z Tobą.

Nie ma nikogo obok - nie ma Ciebie.

Bo Ty, jesteś wszystkim.

Wiersze do MOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz