Jeszcze dzień temu byłam normalną nastolatką, a dzisiaj? Wszystko się zmieniło. Moja mama oszukiwała mnie od moich narodzin. Ukrywała przede mną kim tak naprawde jesteśmy. Byłam na nią naprawde zła, ale teraz już nie wiem co mam o tym myśleć.
Aktualnie jesteśmy w drodze do tak zwanej " Szkoły dla Nocnych Łowców". Jestem zagubiona w swoich myślach. Nie wiem, naprawde nie wiem jak moja matka zdołała to przede mną ukryć.
Wczoraj za nim zabrali mnie i moją mamę, ona kazała mi uciekać z domu. Przyszło dwóch facetów, byli strasznie dziwni, i mieli dużo różnych rysunków na ciele. Posłuchałam jej, ale jak wróciłam ona leżała nie przytomna na podłodze, a dom był cały rozwalony. Później w moim domu pojawiło się, kilku nowych podobnych do tych dwóch, ludzi. Trochę się przestraszyłam i nie wiedziałam co zrobić więc, chwyciłam pierwszą lepszą rzecz, która wpadła mi pod rękę (wcale nie była to patelnia) i kiedy pierwsza osoba wchodziła, zamachnęłam się, a on, bo to był facet dostał prosto w twarz.
Teraz jesteśmy w busie w drodze do tej jakże wspaniałej szkoły jak to powiedziała wytatuowana blond babka. A facet, który ode mnie dostał, trzyma się za nos i patrzy się na mnie z mordem w oczach.
CZYTASZ
"Dary Anioła Miasto Kości" Niall Horan
FanficTa opowieść napisana jest na podstawie filmu dary anioła, ale różni się od orginału. Głównymi bohaterami są Lily Colins oraz Niall Horan. Mam ogromną nadzieje że wam się spodoba :) Oczywiście będą sceny +18 bo jakby inaczej. Rozpoczyna się w szko...