Listy do Dusz

81 23 29
                                    

Asgore zawsze chciał napisać list do Dusz, jednak, gdy siadał przy stole, nie był w stanie napisać nic sensownego. W śmietniku znajdowało się wiele pokreślonych, wygniecionych kartek. Bo co powinno być w takim liście?
Król nie mógł przepraszać za wypełnianie swojego obowiązku.

^^^^

Droga Błękitna Duszo,

^^^^

Duszo,

przepraszam za to, że Cię zabiłem.

^^^^

Asgore wiedział jak głupio to brzmiało. "Przepraszam", "Droga Duszo". Jakby to coś zmieniało. On tak dobrze wiedział, że podjął decyzję, której nie może zmienić. Postąpił nie tak, jak ludzcy królowie, którzy wysyłali swoje wojska, by zdobywać coś dla własnej zachcianki, a sami nie brudzili sobie rąk. Asgore był królem, który, zaślepiony gniewem, zdeklarował wojnę ludziom. Gdy zwykły śmiertelnik powie coś, może przeprosić, powiedzieć, że żałuje. Król, stojący na przeciw przerażonego dziecka, nie mógł tak po prostu przeprosić, bo, gdyby to zrobił, zawiódłby wszystkie potwory. W Podziemiu to król musiał brudzić sobie ręce dla poddanych.

^^^^

Niezależnie od tego jakie dziecko stawało przed Asgorem, on zawsze miał ochotę powiedzieć "przepraszam". Jednak dobrze wiedział, że niemógłby tego zrobić, że byłoby to nieszczere, bo znacznie bardziej żałowałby zdradzenia swoch poddanych.

^^^^

Dziecko,
wiem, że miałeś bardzo krókie życie

^^^^

Asgore nie rozumiał, dlaczego to zawsze były dzieci. Dorośli ludzie często byli zbrodniarzami, złodziejami, mordercami, ale Toriel zawsze powtarzała, że im młodsze dziecko tym mniej zła pragnie, że podczas dorastania i wychowania może się w nim zrodzić chęć do czynienia zła. Może to dlatego chciała zostać nauczycielką.

^^^^

Duszo,
byłaś naprawdę waleczna. Nie chciałaś się poddać. Niestety,

^^^^

Asgore wiedział, że część ludzi będzie walczyć, że może zabić parę potworów, by się bronić. Mimo że nie cierpiał przelewu krwi, nie miał prawa mieć im tego za złe. On przecież postępował tak samo.

^^^^

Droga Duszo,

^^^^

Asgore nie wiedział, dlaczego oni pojawiali się tak szybko. Od wojny do przybycia Chary minęły wieki, a teraz ludzie pojawiali się coraz częściej. Każde dziecko jakie tu trafiło poniosło śmierć z jego ręki króla, który ogłosił wojnę przeciwko ludzkości, dlaczego więc miałby zabić tylko siedmiu ludzi?

^^^^

Asgore nie chciał zemsty, ale potwory chciały. On był sternikiem, ale to pasażerowie wybierali kurs, a powierzchnia i wojna wydawały się dla nich szczególnie atrakcyjnym miejscem docelowym.

^^^^

Drogie Dusze,
przykro mi, że musicie przebywać w zimnym, ciemnym miejscu

^^^^



"Przykro mi" też nie wystarczyło. Asgore po prostu nie mógł napisać tego listu.

Listy - UndertaleOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz