Rozdział 3

42 1 0
                                    

Nastał kolejny dzień jest godzina 6:30 czas sie szykować do pracy. Ale mnie się nie chce ale trzeba☺. Dzisiaj Ola bendzie na plazy prowadzić kawiarnie ale super wienc ja lece szybko sie szykować do pracy. Gdy juz wszystko bylo gotowe zostaje tylko poprawienie ust i może lecieć do pracy . Pomalowane usta i czas zamknąć dom i lecieć do pracy bo jest 7:30. Gdy tak sobie szła byla zamyślona strasznie bo myślała cały czas o Maji ahhh. Byla aż tak zamyślona ,że nie zwrucila uwagi ,że na kogos wpadła. Tą osoba była Maja .Ola strasznie się wystraszyła bo myślała ,że cos jej zrobiła ale na szczęście nic się nie stalo pomogła jej wstać i przeprosiła ją i na przeprosiny przutuliła Ola ją . I poszła dalej do pracy troche zmieszana ale zarazem szczęśliwa ,że ją spotkała .

-Dobra jestem już w pracy czas zabrać sie do roboty. Powiedziała Ola.
Aleksandra ubrała fartuch i zaczeła robić kawę . Ludzi było mnustwo nawet więcej niż zwykle minęła godzina 15:00. Klijenci zażyczyli sobie cos lepszego czuli piwo kierownik Adam żucil chasło . - Pierwszy kufel piwa jest za darmo! Wszyscy zaczęli wołać o piwo Ola nie miała juz siły chodzić już po tych stołach . Minęła godzina 20 i klijenci nadal są eh.  Ale w pewnym momencie zobaczyla ,że przyszła Maja. Ucieszyła się Ola i poszła do niej i zapytała sie czy cos podać po prosiła o 2 drinki .


Gdy Ola chciała iść zrobic drinki jakiś gościu zaczoł się do niej dobierac Maja sie wkuzyla i podeszła do tego gościa i zaczeła z nim rozmawiac o różnych rzeczach a Ola poszła na zaplecze bo się wtstraszyła . Maja pod koniec strzeliła temu pedałowi w twaz. Niech sie nauczy szanować damy.

O to pedał który dobirał się do Oli

Gdy już gościu dostał nauczkę od Maji to dziwczyna poszła do Oli aby ją uspokoić . Usiadła koło niej i przytuliła ją żeby sie uspokoiła . Kiedy Aleksandra doszła do siebie poszła zrobic drinki a Maja poszła zająć miejsce . Gdy dziewczyna zrobiła już drinki to poszła zanieść Maji.

- Dziekuje. Podziękowała Maja

Gdy już Ola miała już iść za barek Maja zlapała ją za rękę i powiedziała

-Czekaj . Usiąć ze mną nie po to wzuełam 2 drinki. Powiedziała Maja

- No dobrze . Usiąde. Odparła Ola

- Nie wstyć sie siadaj . I po chwili Ola usiadła.


Ola zaczynała pytać sie jej kim jest i czym sie interesuje .  Ale  Maja byla tajemnicza i mówiła tak tajemniczo . Gdy minęła godzina 22:00 i czas juz wracać do domu.

- Maja? Słuchaj poczekaj chwile zamkne kawiarnie i pozmywam naczynia. Powiedziała Ola ale Maja milczała i patrzyła co robi Ola.


Po ok. 10 min gdy Ola chciała zamknąć kawiarnie Maji juzy nie było. -Szkoda a tak bylo miło eh dobra czas wracać do domu zamykam szybciej tą kawiarnie i lece do domu. Gdy juz doszła do domu położyła się na kanapie i zasnęła.

Tajemnicza KobietaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz