👑26👑

2.2K 90 2
                                    

Czy mnie za murowało?
Nie skądże...
- Hmm nie za bardzo wiem co Ci odpowiedzieć. - Zaśmiałem się krótko.
-Myślę że tu nie potrzebny jest komentarz.
- Masz pewnośc?
Pokręcił głową, nie wydawała się na cwaniare.
- Nie za bardzo. Ale muszę wkońcu znaleźć.
W nasza stronę kierowała się zadowolona Iris. Gdy tylko zauważyła moje wystraszone spojrzenie spoważniała.
-Coś nie tak?
Dziewczyna zostawiła kartkę z numerem telefonu i odeszła. Na jej miejsce usiadła patrząc mi w oczy.
- Koleżanka z dawnych lat...
- Nie żyje? Wyglądasz jakbyś zobaczył ducha. - Zmarszczyla brwi. Wyglądała uroczo.
Dałem jej szybkiego całusa i wstałem z miejsca.
- Chodź pokaże Ci coś. - Podałem rękę która pomogła jej wstać.
***
Po długim spacerze obydwoje podaliśmy z nóg. W samochodzie jednak odzyskała ciekawość. Tym razem przegrałem.
- Było pięknie. Za pięknie.
- Nie wiem o czym mówisz.
- To twoja kochanka? - jej spokojny a zarazem chłodny ton  wystraszył mnie.
- Nie zupełnie. Jest możliwość że matka mojego dziecka.
Otworzyła i zamknęła usta. Zatkało ją tak samo jak mnie gdy się o tym dowiedziałem.
- To niedobrze. - Szepnęła do siebie.

Miłość na pokaz (W Trakcie Poprawek)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz