Kolejny dzień szkoły. Zacząłem się powoli przyzwyczajać do swojej nowej klasy. Nie zwracali na mnie uwagi. Każdy się znał, tylko ja byłem nowy. Nikt mi nawet nie mówił hej, ale mi to pasowało. Nie lubiłem być w centrum uwagi.
Szedłem właśnie na drugą lekcję, a nagle podeszła do mnie grupka tych samych uczniów co na rozpoczęciu. Przestraszyłem się.
-Cześć grubciu. Co tam? Ile dziś zjadłeś słodyczy?- zadrwiła jedna dziewczyna.
-C-co od-ode mnie ch-chcecie?- jąkałem się.
-My? Nic takiego. Tylko się zabawić.- powiedziała i złapała mnie za ramię. Popchnęła mnie na ścianę i dała z liścia. Łzy zaczęły płynąć po mojej twarzy. Opuściłem głowę na dół.
-Nie dość że grubas to jeszcze ciota.- powiedział jeden chłopak. Ten najwyższy. Popchnął mnie a oni wszyscy odeszli w stronę łazienek. Podniosłem swój plecak i otarłem łzy. Wróciłem na lekcje.
Po wyjściu z lekcji poszedłem do higienistki. Zapytałem czy mogę się zważyć. Ważę 70 kilogramów. Powiedziała że mam lekką nadwagę. Nadwaga, nadwaga, nadwaga. Odbijało się echem w mojej głowie. Gruby, gruby, gruby...

CZYTASZ
My Anorexic Shit
CasualeTo moja historia. Historia o chorobie która jest strasznie trudna do przezwyciężenia.