fifteen

581 19 2
                                    

Wyszliśmy z pokoju i poszliśmy kawałek dalej do niebieskich drzwi z napisem ,,USG".

Pola położyła się na leżance a ja usiadłem na krześle obok. Lekarz posmarował urządzeniem żelem i zaczął jeździć nim po brzuchu dziewczyny. 

-Tu mamy główkę, tu nóżki i rączki-pokazuje na małym ekranie podpiętym do urządzenia.-Chcecie usłyszeć bicie serca?-spytał, choć wiedział że odpowiedź jest oczywista.

-Tak, poprosimy-Pola odpowiedziała za naszą dwójkę.

Pan Zbigniew nacisnął Enter i rozległo się bicie serca naszego dziecka. Pola od razu się popłakała a ja nie mogłem uwierzyć w to co właśnie się dzieje. 

-Wygląda na to że jesteś w 3 miesiącu. Teraz musimy podjąć decyzje. Czy chcemy dalej kontynuować radioterapie i leczenie, czy przerwać dla dobra dziecka. 

Patrzyliśmy się na siebie i porozumiewaliśmy się niemo. 

-Przerywamy- powiedziała stanowczo Pola.

-Oczywiście po porodzie zaczniemy od nowa dalsze likwidowanie nowotworu. Jeszcze raz wam gratuluje i do zobaczenia za miesiąc na wizycie kontrolnej.

-Dziękujemy, do widzenia- odrzekliśmy i wyszliśmy z gabinetu.

Chcecie rozdziały raz w tygodniu po 300-400 słów czy 3 razy w tygodniu po 100-150 słów?

(Sex) Friends?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz