Zakochana przyjaciółka

12 2 0
                                    

Imi zaczęła się zastanawiać czy Rick ją czasem nie okłamał do czasu... Kiedy zobaczyła krew przeszukała cały maluśki las, nagle usłyszała jak coś warczy na początku myślała że to pies. Zaczęła wołać Ricka, a gdy ten usłyszał zaczął powoli wychodzić z domu. Nagle dziewczynie przeszły ciarki. Usłyszała "szkielety"myślała że ma przesłuchy od grania w gry ale jednak okazało się że to nie to. Gdy przyszedł Rick zobaczył Imi, a za nią 3 szkielety które chciały dziewczynę wciągnąć do lasu ale tak łatwo się poddała. "Kocimi" ruchami chciała ich "udupić" lecz coraz bardziej się pogrążała. Rick zaczął do niej krzyczeć:
-Ty tępa idiotko! Chcesz być ich kolejną ofiarą to baw się zmieni dalej. Ja zamykam dom nie będę patrzył jak giniesz! Włazisz czy nie? - zapytał i dodał - drugiej szansy nie dostaniesz bo ja nie zamierzam w wieku 19 lat być tu "zjedzony"
- Rick nie bój dupy nic mi się nie stanie! - krzykneła
- Imi k*rwa idziesz czy mam zamykać? - zapytał po raz kolejny
- Dobra już idę kochasiu
*Imi nazywała Ricka kochasiem bo od 2 miesięcy się w nim podkochiwała lecz on o tym nic nie wiedział.*
Rick otworzył drzwi przyjaciółce po czym wbiegła zdyszała jak by przebiegła maraton. Tego dnia już się nic nie wydarzyło, Imi i Rick poszli spać.

Krwawy testOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz