Japonia (YoungJae Got7)

33 2 4
                                    

Zamówienie dla DomciakxD. Miłego czytania :))

~~~

Trzy dni temu razem z YoungJae przyjechaliśmy do Japonii. Mój chłopak wiedział, że uwielbiam ten kraj i marzyłam żeby przyjechać tutaj. Ostatnio miałam bardzo dużo stresu, dlatego musiałam się odprężyć. Razem z nami przyjechał zespół chłopaka. Got7 to świetni przyjaciele. Jako pierwszego poznałam Marka. Mark jest najspokojniejszym. Przynajmniej tak mi się wydawało jak go poznałam. Tak naprawdę jest bardzo zakręcony. Także jest zabawny i wesoły. Przyznam, że na początku zauroczyłam się w nim. Ale to tylko było w wyglądzie. Nie zakochałam się w nim tak bardzo.
Aktualnie przechodziliśmy razem z paczką przez park kwitnącej wiśni. Przepiękne miejsce. Szłam z moim chłopakiem za rękę z tyłu, a reszta przed nami skakała, śmiała się i wariowała. Nagle chłopak pociągnął mnie na inną alejkę.

- Co ty robisz? - zapytałam zaskoczona. - Przecież zaraz ich zgubimy.

- Nie martw się, poradzą sobie. - powiedział uspokajająco. - Teraz zorganizuje dla ciebie romantyczną randkę. Taką, o ktorej marzy niejedna dziewczyna.

Bez mojego słowa chłopak zabrał mnie w nieznanym mi kierunku. Widać było, że zna Japonię bardzo dobrze. Za horyzontem widać było budynek Starbucks'a. Uwielbiałam tą kawiarnę. W Korei caly czas po pracy przychodziłam i piłam bubble tea. Gdy weszliśmy do środka, przywitała nas bardzo ładna Japonka. Miała różowe, długie włosy oraz była bardzo szczupła. Coś do nas powiedziała, ale ja oczywiście nie zrozumiałam nic, bo nie umiałam japońskiego. Obydwoje się śmiali, miałam wrażenie, że go podrywa.

- Jae, może usiądziemy i coś zamówimy?

- Jasne. - powiedział uśmięchnięty. Usiedliśmy w ciszy oraz czekaliśmy na kelnerkę.

- Czemu tak długo nie ma nikogo? Chce coś zamówić.

- Poczekaj, za chwilę ktoś powinien podejść.

Nagle usłyszałam, że mój chłopak dostał powiadomienie.

- Kto to? - zapytałam z zaciekawieniem.

- Nikt ważny. - oznajmił. - A jak ci się podoba wycieczka?

- Jest świetnie. Marzyłam żeby tutaj przyjechać i doskonale o tym wiesz.

Po chwili muzyka w głośnikach się zmieniła na "Confession song" i YoungJae wstał. Nie wiedziałam o co chodzi, gdy całe Got7 weszło do budynku z wielkim tortem. Przez to wszystko zapomniałam o swoich urodzinach. Uśmiechałam się od ucha do ucha. Oni byli cudowni. Wstałam, zgasiłam świeczki dmuchając i ukroiłam kawałek ciasta. Był o smaku malinowym, mój ulubiony. Chłopaki także się poczęstowali oraz usiedli z nami. Kelnerka podała bubble tea i powiedziała po angielsku sto lat w moją stronę. Dlatego moja druga połówka z nią rozmawiała. Wszyscy razem spędziliśmy wspaniały wieczór.

***

Witam wszystkich😊.
Podejrzewam, że pewnie zapomnieliście już to tej książce, ale odwieszam ją!
Nie mogę się doczekać, jak będę tutaj pisać.
Mam nadzieję, że wy też się cieszycie😁.
Więc do następnego😘!
Papa💖.

Kpop FanFiction :)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz