Tajemnicze miejsce do którego zaprowadziły mnie dziewczyny okazało się starym placem zabaw. Chodziły na niego już w przedszkolu. Opowiadały mi o tym, ale nigdy nie podejrzewałam, że mnie na niego zaprowadzą. Plac wydawał mi się tajemniczy i przepiękny. Sama nie wiem czemu.
Spędziłyśmy tam godzinę. O 18.30 czas już było wracać do domów.
'''''''''''Następnego dnia''''''''''''''
Obudziłam się o 9. Moja mama wyszła już do pracy. Postanowiłam coś zjeść.
Wyjęłam z lodówki mleko, z szuflady płatki i zjadłam posiłek. Ubrałam się, umalowałam i zrobiłam sobie koka. Niby mam ładne, długie, czarne i falowane włosy, ale i tak wolę je upinać wysoko na głowie. Nie wiem nawet czemu.
Tofik jeszcze spał, więc nie musiałam z nim wychodzić na spacer. Wyjęłam wiec nowy numer mojej ulubionej gazety i zaczęłam czytać. Nim się zorientowałam, minęło pół godziny. Sprawdziłam wiec telefon.
OKURWA.
CZYTASZ
Spotkanie II Multi
FanfictionRose Smith przeprowadza się do Polski skąd pochodzi jej matka. W nowoczesnym osiedlu w Warszawie spotyka Michała Rychlika, znanego pod pseudonimem artystycznym - Multi, którego używa na YouTube. Czy to przypadkowe spotkanie wpłynie na ich życie? Ja...