one pov~
Obudzony przez wibrujący alarm budzika, Monk wstaje powoli z miejsca na łóżku. Wstaje cicho i idzie wziąć prysznic, aby przygotować się do spotkania. Mai i dziecko wciąż spali, nie zbudzeni przez alarm budzika. Monk skończył brać prysznic i wyszedł z łazienki, żeby poszukać swoich ubrań, które Mai trzymała u siebie w domu. Zanim dostaje ubrania, Monk delikatnie budzi Mai.
-Mmmm .... - Mai powoli otwiera oczy.
-Hey lepiej się przygotuj, bo się spóźnisz - mnich wyszeptał do śpiącej Mai.
-Hai - powiedziała tylko, kiedy wstawała z łóżka powoli i poszła wziąć ciepły i miły prysznic.
Mnich po prostu patrzył, jak śpiąca Mai idzie, pamiętając, co wydarzyło się wczoraj.
~Wspomnienie~
-Cześć - Monk odebrał telefon.
-Czy to Houshou Takigawa? To ja Olivier Davis. - Powiedział głos, który zszokował Monka.
-T-tak, to ja - powiedział jeszcze zszokowany Monk.
-Wróciłem z Anglii i ponownie otwieram SPR. Chciałbym z tobą porozmawiać i resztą o pracy ze mną i Linem jeszcze raz. - mówi Naru.
Monk spojrzał na Mai, nie zdając sobie sprawy.
-Och, ummm ... Jasne. - odpowiedział.
-Czy mogę przyjść jutro do biura o 12:00? - zapytał Monk, odwracając wzrok.
-Możesz - odpowiedział.
- Nawiasem mówiąc, masz kontakt z Mai? - Naru zapytał, co sprawiło, że Monk ponownie spojrzał na nią.
-Tak, dla czego pytasz? - Monk dobrze już wiedział dla czego pyta.
-Myślisz, że możesz dać mi jej numer, chcę ją osobiście poprosić, aby ponownie została moją asystentką? - zapytał Naru.
Monk napotykając pytający wzrok Maj, natychmiastowo odwrócił wzrok.
-Dla jej dobra, myślę, że nie powinieneś jej szukać, najlepiej zostaw ją w spokoju. - powiedział Monk.
-Mówisz mi, żebym nie szukał Mai, kim jesteś jej chłopakiem?Nie obchodzi mnie to co mówisz. Poproszę innych o jej numer, to do jutra Takigawa. - Naru odłożył słuchawkę.
~
*ding ding ding*
Mai dostała wiadomość od Yasu, mówiący, że spotkają się o 12:00 i pytający, czy może go zastąpić, ponieważ nikt inny nie może tego zrobić. Oczywiście, że Mai była jego szefem i najlepszym przyjacielem, zgodziła się więc zastąpić go jako menadżer o 12:00 do końca swojej zmiany.
-Wydaje mi się, że będę pracować podczas urlopu macierzyńskiego, no dobrze, powinnam szukać opiekunki do dziecka. - powiedziała głośno Mai.
-Albo mógłbym zabrać ze sobą na zebranie. - zaproponował Monk, kładąc rękę na ramieniu Mai.
-Nie chcę, by dziecko ingerowało w spotkanie. - powiedziała Mai, patrząc na niego.
-To dobrze, mógł bym powiedzieć, że mój przyjaciel nie może znaleźć opiekunki do dzieci, więc zaproponowałem go pilnować. - powiedział Monk.
Mai nie była tego pewna, ale trochę przekonana, zgodziła się na to.
~Koniec wspomnienia~
Mai i Monk skończyli się przygotowywać, zjedli coś, zanim wyszli z domu. Monk odwiózł Mai do pracy, przed pojechaniem do SPR.
-Na razie Monk, dzięki za opiekę nad nim dzisiaj. - powiedziała Mai, kiedy wysiadła z samochodu.
YOU ARE READING
Mai i jej dziecko
FanfictionMinęło już 3 lata od kiedy Naru i Lin wyjechali do Anglii. Mai nadal utrzymywała kontakty z gangiem (z wyjątkiem Naru i Lina). 3 miesiące przed Naru i Linem powrotem Mai urodziła dziecko. Kiedy Naru i Lin wrócili, chcą zebrać wszystkich razem i zacz...