Całą noc nie umiałem zasnąć. Myślałem o dzisiejszym dniu. Dzisiaj zaczynał się test na Chūnina. Wiem, że powinienem się wyspać, ale nie mogłem! Za bardzo się denerwowałem... Zszedłem na śniadanie i usiadłem do stołu.
- I jak, Sukāretto? - zapytała moja mama. - Wyspałeś się?
- Szczerze? Całą noc nie umiałem usnąć...
- Za bardzo się stresujesz. - podała mi śniadanie i usiadła naprzeciwko mnie. - Poradzicie sobie.
- Nie jestem tego taki pewien. - zacząłem jeść. - Z pracą zespołową u nas kiepsko. - westchnąłem* - Najbardziej obawiam się części pisemnej.
- Macie w zespole Azūru, prawda? Myślę, że zda. Mądra z niej dziewczyna.
- W zespole jestem jeszcze ja i Mayonaka! Wątpię, abyśmy mogli sobie podpowiadać.
- Nie bądź takim pesymistą.
- Jestem REALISTĄ!
Spojrzałem na zegarek i pożegnałem się z mamą. Wybiegłem z domu i ruszyłem w stronę szkoły. Zamyśliłem się i zauważyłem osoby, na którą chwilę później wpadłem.
- Uważaj jak Chodzisz idio... - To była Azūru. - Ah to ty!
- Przepraszam. Zamyśliłem się.
- Nic się nie stało! - zaśmiała się.
- To... Stresujesz się egzaminem?
- Nie jakoś tak wyluzowana jestem! Aż dziwne...
- Wiesz co powiedziała mi mama?
- Nie, a co takiego?
- "Macie w zespole Azūru, prawda? Myślę, że zda. Mądra z niej dziewczyna." - próbowałem naśladować głos mojej mamy.
- Haha, twoja mama jest mądra! Ciekawe co powiedziała o Mayonace!
- Nic. Moja mama nie ma w zwyczaju mówić o innych, jeśli jej czymś nie zachwycili.
- To czym ja zachwyciłam twoją mamę? Mówiłeś jej coś o mnie?
- Nie bardzo. Odziedziczyłem po niej cechę, że nie mówię o innych, jeśli mi nie zaimponują. - uśmiechnąłem się złośliwie. - Czasami opowiadałem jej o misjach i niestety nie mogłem Cię wymazać, bo historia byłaby niekompletna... *westchnąłem*
- W pewnych momentach jesteś okropny... Ech... widziałeś gdzieś pana "UMIEM WSZYSTKO"?
- Pewnie znowu się spóźni... - *westchnąłem. Weszliśmy do sali, w której odbywał się egzamin i własnym oczom nie wierzyłem. Mayonaka już tam był.
- Czy to nasz Mayonaka? Czy ktoś go podmienił? - zapytała tak samo zaskoczona niebieskowłosa jak i ja. Mayonaka podszedł do nas.
- Stary! Chory jesteś!? - dotknąłem dłonią jego czoła. Zaśmiał się.
- Niech mnie ktoś uszczypnie, może wybudzę się z tego dziwnego snu!
- Wiecie co. - zaśmiał się. - Wiem, że jestem nieodpowiedzialny i się ciągle spóźniam, ale gdybym się dzisiaj spóźnił nie dopuściliby nas wszystkich do egzaminu.
"Kim jesteś i co zrobiłeś z Mayonaką!?"
- No teraz mogę powiedzieć, że nie jesteś takim idiotą! - poklepała go po plecach.
- Najwyższa pora, abym wziął z ciebie przykład i stał się choć odrobinę odpowiedzialny. - podrapał się po głowie.
- Ciekawe do kiedy dotrzymasz tej obietnicy... - zastanowiła się.
![](https://img.wattpad.com/cover/116203682-288-k132330.jpg)
CZYTASZ
Team 6 {Naruto}
FanfictionTo fanfiction o Naruto. Głównymi postaciami są postacie, które można wybrać w nowej grze o Naruto http://www.oasgames.com/lp/narutopl/lp.php?sp_promote=pl%3Bnaruto_pl%3Bpl%3Bn%3Bgamesvid%3B1122/2311hgte_6ed428901