-Stresuje się. – szepnął, krążąc niespokojnie po parkiecie. Starał się brać głębokie oddechy, by chociaż trochę uspokoić swoje nerwy. Zgniatał w ręce swój mikrofon. Prawie go miażdżył. Po raz kolejny poprawił włosy. Przewróciłaś oczami. Chwyciłaś grzebień leżący niedaleko ciebie i podeszłaś do chłopaka. Poprawiłaś to co zepsuł.
-Jak będziesz tak robił to tam nigdy nie wyjdziesz. – pokręciłaś stanowczo głową.
-Serio się boje. To już nie jest Bułgaria. To już prawdziwy konkurs. A co jak coś zepsuje? Co jak coś pójdzie nie tak? A jak mi kamera na głowę spadnie? A jak nie przejdę dalej? Zawiodę mój kraj. – usiadł na pobliskiej czarnej skrzyni. Zakrył twarz rękoma.
-Będzie dobrze. Jesteś wspaniały. Twój głos wszystkich zaczaruje. Już ich oczarowałeś, gdy wyszedłeś na powitanie. Jesteś sympatyczny, a twój głos jest jak... jak... nawet nie mogę znaleźć słowa by to opisać. – ujęłaś jego twarz w dwie dłonie. Jego brązowe oczy zalśniły krótko. Uśmiechnął się.
-Zawsze potrafisz podnieść mnie na duchu. – pogładził cię po policzku.
-Tylko mi tam się nie zakochaj przez przypadek. – zagroziłaś mu palcem.
-Nikt nie może z tobą rywalizować. – ucałował cię w dłoń. Zachichotałaś. – Idę. - dodał, wstając ze skrzyni. Ścisnął mikrofon. Wziął głęboki oddech. Dla niego tak ważna chwila. Dla ciebie kilka minut jego anielskiego głosu.
W życiu musimy czasem zaryzykować,
Idąc w kierunku swoich marzeń...
YOU ARE READING
Imaginy || Kristian Kostov
FanfictionOpowieści, w których to ty odgrywasz główną rolę... Od Autora: [T.I.] - Twoje Imię [T.N.] - Twoje Nazwisko [T.A.] - Twój Adres [T.O./M.] - Imię twojego Ojca/Matki [T.P./W.] - Imię twojej Przyjaciółki/Wroga [T.B/S.] - Imię twojego Brata/Siostry Ostrz...