~4~

13 0 0
                                    

Siedzę w łaziencę i nie wiem co z sobą zrobić. Wyglądam okropnie.... Zadzwonię po Sunaj ona coś poradzi. Wziełam telefon i nerwowo wpisałam numer.
Cholera... Nie odbiera. Chyba nie słyszy telefonu. To zadzwonię do Jensona.
- Halo
- Dzięki bogu... Odebrałeś. Podaj mi Sunaj do telefonu!
- No dobra, ale po co?
- Idę z Leonem do kina.
- Hahah! O tej godzinie? To chyba nie tylko kino...
- Daj spokuj! Podasz mi tą Sunaj!!!
- Dobra...

Stoję przed lustrem wysłuchując co dzieje się po drugiej stronie telefonu.

- Sunaj!
- Ona tańczy z jakimś studentem. Podam jej telefon jak skończy taniec.
- yyhhh! Chyba nie zdąże....

No cóż muszę sobie sama poradzić...
Otwożyłam kosmetyczkę i wziełam się do roboty...

- Zaraz Ci podam Sunaj.
- No wreszcie!
Słyszę jak Jenson biegnie...
- Halo jesteś tam?!
Usłyszałam huk i kszyk "Aaa mój telefon"
SHSZZXSHHSXZG
Czyba popsuł swój telefon. No to świetnie!!! Wyszłam z łazienki położyłam telefon na stole i podeszłam do szafy. Otworzyłam ją i wyjełam 2 sukienki. Jedną czarną i drugą granatową.... Położyłam je na kanapie i zastanawiam się którą włożyć. Chyba granatową, i w tym momęcie zadzwonił telefon. Uff pewnie to Sunaj. Odebrałam telefon.

- Halo
- No cześć. Bendę u Ciebie za 5 min.
-....
- Haloo
- No dobra
- To do zobaczenia

Wziełam błyskawicznie czarną sukienkę i poleciałam do łazienki.
Jezu to nie ta sukienka! Wróciłam się biegiem.
   
                   5 min później
Słyszę dzwonek do drzwi.... W biegu zakładam szpilki i otwieram drzwi a w progu stoi przystojny Leon. Czuję jego wzrok sledzący moje ciało. Jeszcze nigdy serce mi tak nie waliło jak w tym momęcie.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Aug 02, 2017 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Chemia naszych sercOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz