Charlie Lenehan: Zawiodłem się na Tobie. Po prostu brak mi słów..
Leondre 😰🔫: To nie tak!
Charlie Lenehan: A jak? Xd
Leondre 😰🔫: Maddie zabrałi mi telefon, ja serio nie wiem co ona tam pisała...
Charlie Lenehan: Czyli te pisanie, że pożałuję jak odmówię jej oferty, to nie ty? :o
Leondre 😰🔫: JA NAWET NIE WIEM O CO CHODZI Z TYMI OFERTAMI DO CIEBIE
Charlie Lenehan: Dobraaa, troche mi ulżyło
Leondre 😰🔫: Czemu troche?
Charlie Lenehan: Maddie szykuje mi niespodzianke
Leondre 😰🔫: Gdybym mógł cofnąć czas
Charlie Lenehan: Ona zniszczy nasz zespół...
Charlie Lenehan: Nie wiem co chce zrobić, ale to napewno nic dobrego
Leondre 😰🔫: Martwię się o to
Charlie Lenehan: Ja też
Charlie Lenehan: A jak było na obiedzie u niej?
Leondre 😰🔫: Obiad był spk
Leondre 😰🔫: Ale potem jej ojciec poszedł gdzieś a ja służąca powiedziała, że chciałaby posprzątać
Leondre 😰🔫: Więc ona SIŁĄ (serio, ciągnęła mnie) zabrała mnie do swojego pokoju ;_;
Charlie Lenehan: XDD
Leondre 😰🔫: TO NIE JEST ŚMIESZNE ;_;
Leondre 😰🔫: No i zaczęła coś gadać, ale kompletnie na tematy nie związane z umowami
Leondre 😰🔫: Nie chciało mi się gadać więc usiadłem na takiej pufie koło takiego stolika, gdzie położyłem telefon
Leondre 😰🔫: I ona nagle powiedziała, że musi mi coś pokazać, a to jest na dole w salonie
Leondre 😰🔫: No to idę tam, a potem wyszedłem z jej domu, bo skłamałem że głowa mnie boli itd xD
Leondre 😰🔫: A gdy już byłem w progu moich drzwi, przypomniałem sobie o moim telefonie...
A/n: omg #46 w ff hdydhdyehdh <3 dziękuuuuuję Wam 💞
CZYTASZ
❀ leondre devries|snapchat ❀
FanficCuteMaddie?: 100 tys£ CuteMaddie?: Tylko mnie przedstaw Leondre ??: Nie wiem czy sława jest warta 100.000£ CuteMaddie?: Więcej? Leondre ??: Chyba nie myślałaś, że wezmę tak mało za ośmieszenie przed wszystkimi fankami CuteMaddie?: Ahahah CuteMaddi...