Klopotliwi znajomi

75 11 0
                                    

Właśnie wracam z misji na której byłam z Natsu. Niema co opowiadać, ale misja polegała na odszkodowaniu dziecka które się zgubiło. Mniejsza z tym. Wchodząc do gildii straciłam Natsu z pola widzenia. Zaczęłam się rozglądać dookoła mnie i ... zauważyłam Natsu bijącego się z jakimś chłopakiem. Był on wysoki i dobrze zbudowany.  Miał czarne włosy tak jak i oczy. Był ok. w tym samym wieku co ja i Natsu i ... BYŁ WPÓŁ NAGI !?!?! A myślałam że to Natsu jest dziwny. podeszłam do Happiego i zaczęłam rozmowę

- Happy... Co to za koleś bez górnej garderoby?-

-Hmmmm ? A.. to jest Gray jego najlepszy  przyjaciel.- Powiedział przyglądając się bijącym chłopakom.

-Aha... Na stosunkach między ludzkich nie znam się za bardzo ale nie wygląda mi to na dobrą przyjaźń. Bardziej na kolegę do bicia - Odpowiedziałam przyłączając się do kota.

-Zdziwiłabyś się że mam rację. -Odpowiedział radośnie.

Po dłuższym czasie podeszła do nich czerwono włosa dziewczyna. Złapała Natsu i tego gościa za fraki i przywróciła ich do porządku. Kiedy skończyła podeszła do mnie i powiedziała

-Chyba jesteś tu nowa. Jak się nazywasz?- powiedziała oschłym głosem.

-Lucy miło mi.- powiedziałam podając jej rękę

-Erza. A tamci dwaj to Natsu i Gray.-powiedziała wskazując na chłopców

Boże. Podziwiam ją. Ciekawe czy będziemy przyjaciółkami. To będzie moja druga przyjaciółka w życiu.

Emmmm...no miłego czytania i czekania na kolejny odcinek.🙃

Gdzie ty tam i jaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz