5. Jak Się Poznaliście |Theo

92 5 4
                                    

Właśnie przeprowadziłaś się do Beacon Hills i z tego powodu musiałaś w połowie roku szkolnego przenieść się do innej szkoły. W poniedziałek od nowego tygodnia miałaś zacząć uczęszczać do szkoły w Beacon Hills. Byłaś trochę zdenerwowana, że ciężko będzie wszystkim nowo poznanym uczniom opowiadać dlaczego jesteś tu w połowie roku i tłumaczyć, że cię nie wyrzucili tylko się przeprowadziłaś, ale byłaś ciekawa nowych przeżyć. W poniedziałek wstałaś o 6:00 aby zdążyć się wyszykować i dojść do szkoły już na godzinę 7:30 żeby mieć więcej czasu na znalezienie sali lekcyjnej. Oczywiście nie udało Ci się to ponieważ z niewiadomych przyczyn nie było światła i nie mogłaś wysuszyć włosów... No ale wyszłaś o 7:40 i byłaś w szkole około godziny 7:55.
-Kuźwa jest za 5 ósma oczywiście się zgubie i będę musiała wejść w trakcie lekcji żeby wszyscy wkurwiający i zjebani uczniowie zwrócili na mnie uwagę... porostu zajebiście c:
-Hej spokojnie może mogę Ci pomóc znaleźć salę ?

Obok ciebie stanął przystojny chłopak z pięknymi niebieskimi oczami i włosami w kolorze ciemnego blondu. Widać było że jest wysportowany.

-W sumie to sam zacząłem dopiero w tym roku chodzić tu do szkoły ale mniej więcej wiem co gdzie jest. Tak poza tym to jestem Theo.
-(twoje imię) a wiesz może gdzie jest sala od biologii?
-Tak chodź za mną.
-Dzięki Theo.

Doszliście do sali równo z dzwonkiem gdy tylko miałaś się odwrócić podziękować że pokazał ci drogę i przeprosić że się przez ciebie spóźni na swoją lekcje... ten wszedł do tej samej sali...

-No zdążyliśmy, żadni wkurwiający i zjebani uczniowie cię nie zauważą...
-Przecież wiesz, że nie chodziło mi o wszystkich tylko tych co wypytują o szczegóły i się tak wpatrują...
-Wiesz ciężko tego nie robić kiedy widzisz taką śliczną dziewczynę jak ty... Nie możesz odrazu oceniać takich osób....
Chłopak uśmiechnął się do ciebie po czym odszedł usiąść do ławki, a ty ledwo się nie zarumieniłaś, ale szybko ogarnęłaś się i ruszyłaś do ławki. Całą lekcję zerkałaś na chłopaka, lecz szybko odwracałaś wzrok bojąc się że wasze spojrzenia się spotkają... I tak właśnie się stało. Theo się zaśmiał a ty szybko spojrzałaś w książkę i się zarumieniłaś. Wtedy zadzwonił dzwonek i kiedy miałaś już wstać z ławki pani nauczycielka wskazała cię
-A oto wasza nowa koleżanka, przeniosła się do nas do szkoły i mam nadzieję, że ją tu miło przyjmiecie.
W tym momencie oczy całej klasy wlepiły się w ciebie. Miałaś nadzieję, że uda ci się tego uniknąć, ale jak widać nic ci dzisiaj nie szło pomyśli. Spojrzałaś na Theo, który w środku pękał ze śmiechu. Po wyjściu z klasy podeszłaś do chłopaka
-Już starczy, bo się jeszcze zesrasz ze śmiechu
-Hahah jak widać twój plan nie wypalił
-A wszyscy są zjebani a ty to już do reszty
-Ej bo jeszcze się popłacze :'c
Zrobił smutną minę poczym uśmiechnął się w ten swój uroczy sposób
-No dobra musze iść do sekretariatu więc żegnaj - powiedziałaś z uśmiechem na twarzy - jesteś pierwszą osobą dzięki której się uśmiechnęłam po przeprowadzce
-Cieszę się. Mam nadzieję że to się nie zmieni
Uśmiechnęłaś się poczym powiedziałaś pa i poszłaś w przeciwną stronę korytarza.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jan 25, 2018 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Preferencje ~Teen Wolf ~Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz