Prolog

85 24 3
                                    

Statek o białych jak śnieg żaglach i królewskiej fladze na maszcie właśnie zawitał do portu w nadmorskim mieście Searock. Na nadbrzeżu stało wiele osób, które przez wiele dni liczyły na szczęśliwy powrót swoich najbliższych z wyprawy handlowej. Trasa podróży nie była daleka, lecz w okolicach krążyło dużo piratów, czekających tylko na właściwą okazję. Niewielu z nich jednak odważyłoby się zaatakować statek, należący do królowej.

Marynarze zeszli na brzeg i po gorących powitaniach zabrali się za rozładowywanie towarów. Po kilka godzinach ciężkiej pracy zrobiło się całkiem ciemno, a port opustoszał. Tylko z pobliskich tawern dochodziła muzyka, śmiechy i nawet czasami odgłosy bijatyk.

Wtem na statku coś się poruszyło. W odbijającym się od tafli wody świetle księżyca ktoś o uważnym wzroku mógłby zauważyć dwie bezszelestnie schodzące z pokładu sylwetki, które następnie skierowały się w stronę labiryntu wąskich uliczek.

Bliźniacze sercaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz