Ciepły słoneczny dzień,a ja siedzę wciąż z tą tępą żyletką. Znów nie jestem pewna czego chce.Odpycham wciąż na nowe głosy,które powtarzają mi ,które powtarzają mnie.Które postarzają mnie. Które spać nie dają mi. Wstaje z łóżka,odkładam żyletkę. Siadam na parapecie. Zastanawiam się co jest najważniejsze,choć tego nikt nie wie. Przeraża mnie że zawsze bałam się utraty tych, których kocham, ale czasem zastanawia mnie czy istnieje ktoś, kto boi się stracić mnie. Przestaje rozkminiać, zchodzę z parapetu. Poczułam uczucie lęku, strachu. Wychodzę z pokoju, idę do łazienki. Pierwsze co robię, spoglądam w lustro. Czy coś się zmieniło? Nic zupełnie nic, cienie pod oczami, sino-blada cera. Chciałbym żeby było wszytko normalnie, lecz ja nie umiem. Powtarzam sobie te słowa w kółko i kółko. Wracam do pokoju ze łzami w oczach, siadam na podłodze. Trzymam wciąż w ręce tą poerdoloną żyletkę. Jedno cięcie, drugie, trzecie, czwarte... Trafiam w tętnice, mija chwila. Odpływam, słyszę że ktoś nade mną stoi. Ta osoba coś do mnie mówi, ale słyszę ją tak jakby przez mgłę. Potem ciemność, wydaje mi się jakbym spała. Nie wiem co się dzieje, ciągle słyszę nowe głosy. Wydaje mi się że jeden jest mi bardzo dobrze znany. W końcu otwieram oczy, jestem w szpitalu. Jak oni mogli znowu mnie odratować. Ja nie chcę! Spoglądam w prawo, białe ściany i jakieś sprzęty. Nic nowego w moim życiu. Ktoś łapie mnie za rękę, to moja mama. Wygląda na zmęczoną, ma zapłakane oczy. W tym momencie obiecuję sobie i jej ze nigdy ale to nigdy tego nie zrobię. Ale musi mi pomóc.
Po całym tym wydarzeniu (3próbie samobójczej),zrozumiemlam że najważniejsza jest rodzina. Po dwóch latach depresji w końcu z niej wyszłam. A gdy słyszę że jakaś 12latka ma problemy i inny ja nią najezdzają. Bo jakie ona może mieć problemy. Dla osób które to przeczytają :nigdy nie oceniaj osoby jeśli jej nie znasz. A dla wszystkich osób z problemami :jeśli chcesz zacząć się okaleczac, zastanów się czy nie lepiej jest z kimś pogadać. Tak samo jest z lekami. Czy chcesz być uzależniony? Uzależnienie zabija człowieka, po woli go niszczy.
PS. Nie jestem głupią małolatą która nie wie nic o życiu. Masz problem, to napisz.

CZYTASZ
Krótkie Opowiadania
RandomLekkie,krótkie i przyjemne do czytania opowiadania.O różnej tematyce.