♢Problemy Smokonators♢

18.

Kim jest prawdziwy Smokonators?
Nie, nie będę tu tego tłumaczyć, bo wiecie kto to. Za to podzielę się z Wami moimi odczuciami na temat bycia Smokonatorsem (a mogę się pochwalić, że mam już za sobą pięć lat bycia nim :))

A więc tymczasem tok myślenia prawdziwego Smokonatorsa, przygotujcie się na chyba pierwsza poważną rzecz na tym profilu :')

Na początek chcę powiedzieć, że nie żałuję ani chwili bycia wielbicielem tych niesamowitych (choć śmiertelnie niebezpiecznych) stworzeń. Smoki pozwoliły mi być sobą, jakkolwiek głupio by to nie brzmiało. Zrozumiałam, że nie ważne co myślą inni... można wierzyć w co się chce, lubić co się chce. Spełniać swoje marzenia, nie ważne jak absurdalne by one nie były. Dzięki nim potrafię  pokonać strach i osiągnąć coś, co uważane było za niemożliwe. Możecie powiedzieć, że to brzmi bez sensu. Smoki przecież nie istnieją, prawda?
Zwykły człowiek zapewne właśnie tak sądzi. Są nawet ludzie, którzy wyzywają nas od małych dzieci, bo sądzimy, że smoki istnieją. Ale istnieją. W naszym umyśle, sercu... duszy. Nie można powiedzieć, że czegoś nie ma, kiedy jest. Może nie materialnie, nie można tego dotknąć, ale jest, istnieje na swój własny sposób. Smoki nieraz pozwoliły mi  uwolnić umysł, być gdzieś indziej. Poczuć czym jest wolność...
Dla zwykłego człowieka może być to niezrozumiałe. Tylko prawdziwy Smokonators wie jakie to uczucie... kiedy odrywasz się od rzeczywistości.
~ShadowTDR

Dziękuję każdej kto dotrwać aż tutaj. Mam nadzieję, ze nie Was nie zanudziłam. Byłabym szczęśliwa jeśli okazało by się, ze kogoś zachęciłam do wstąpienia w nasze grono szalonych wielbicieli smoków :-)

~~Co Wy na to, żeby poszerzać nasze szeregi o nowych Smokonatorsów? Jeśli chcecie - możecie udostępniać ten tekst. (Ewentualnie mogę wysłać, żeby można było skopiować) A kto wie, może niedługo staniemy się potężnym społeczeństwem ^^~~  *ach, marzenia xD*