*Jestem na Starówce z Zuzą i Agą*
~ Są wakacje~
Ja.
- *Gada przez telefon z Michałem (mój chłopak😏)* No jestem pod Zygmuntem... ahaaa... Dooobra no już idę pod prezydenta...
Dziewczyny wracajmy się*Padał deszcz... W luuuj*
*Idę z dziewczynami w jego kierunku*
*Dalej kropi*Ja.
- *Dalej gada z Michałem* Zaraz będę nuuuuu... Mhymmm *paczka na niego* (a się nie widziałam z nim półtora miesiąca) *drepcze do niego coraz szybciej i wpada na niego*Michał.
- Ałć... *Mocno przytula*Ja.
- Tęskniłam.... Bardzo *wtula się bardziej*Michał.
- Ja też... O, dziewczyny uciekają *podnosi mnie i zaczyna iść jak niby nigdy nic dalej tuląc*Ja.
- *Czuję się jak worek cementu*
* Staje na nogi... Na ziemi! I goni Zuze i Age**Doganiamy je*
Aga.
- A My chciałyśmy wam sam na sam zrobić... PfffJa.
- Aaaa sam na sam, na środku chodnika na starówce! Coś nie pykłoMichał.
- ... Ale i tak nie chcesz mi dać buzi... A ja czeeekaaaamJa.
- *Myśli sobie* ~hue hue hue... Poooczekasz...~~~~
Da rara tam ta ta rata ta ta taaaa
Ouuu yaaaaaa bicz!
