Mat.
Pan.
-Mikołaj, dobrze się czujesz? Nie chcesz iść do pielęgniarki, bo tak leżysz na tej ławce?Mikołaj.
-Nie, a czemu pan pyta?Pan.
-A bo jakiś dzisiaj za spokojny jesteś, co jeść ci nie dali czy co?

Mat.
Pan.
-Mikołaj, dobrze się czujesz? Nie chcesz iść do pielęgniarki, bo tak leżysz na tej ławce?Mikołaj.
-Nie, a czemu pan pyta?Pan.
-A bo jakiś dzisiaj za spokojny jesteś, co jeść ci nie dali czy co?