Niedawno w mojej głowie zrodził się pomysł na tę historię, ale nie wiem czy ktokolwiek by to czytał. Co sądzicie o samym pomyśle i fabule. Jak uporam się z pozostałymi opkami, zabieram się za tę opowieść.
Pozdrawiam i życzę dobrej nocy!
Next Sp się pisze
CZYTASZ
Taniec, lek na życie
RomanceNigdy nie miała czasu na marzenia. Zawsze musiała być tą dojrzałą i rozsądną. Harowała dniami i nocami, aby zapewnić jakiś byt matce i młodszej siostrze. Taniec był tylko weekendową rozrywką. Co sobotni wieczór chodziła do klubu i wyrzucała z siebie...