Witam Cię już prawdopodobnie po raz ostatni.
Długo nad tym myślałam i ta sprawa nie dawała mi spokoju. Niestety, ale muszę odejść z Wattpada.
Tak, sama się sobie dziwię, że to robię, bo nie wyobrażałam sobie życia bez niego, bez pisania i czytania waszych komentarzy czy przychodzących powiadomień, że komuś spodobała się moja książka.
Zapewne chcesz otrzymać wyjaśnienia. Nie ma sprawy! Otóż zaczynam teraz, że tak powiem, poważny etap w moim życiu. Jest to liceum. Liceum, w którym nauka będzie u mnie na pierwszym miejscu. Nie będę miała czasu na pisanie, no chyba, że wypracowania na polski. Bez sensu jest pisać rozdziały po nocach i obiecywać Ci nie wiadomo co.
Życie takie jest. Doba ma TYLKO 24 godziny, to zdecydowanie za mało, abym dała radę wyspać się, pójść do dwóch szkół, odrobić pracę domową, pouczyć się na kartkówki i do tego napisać zadowalający rozdział.
Przepraszam. Przepraszam, że nie dałam rady. Pisanie to ciężka sztuka. Wena jest paskudna, raz jest, a raz jej nie ma. Rozpoczęłam książki, które chciałam dokończyć w te wakacje i dopiero odejść, ale... Nie dam rady. Zostawiam Cię z niewiadomym zakończeniem. Jestem podła, wiem.
Chciałabym podziękować Ci, że czytasz to. Dziękuję Ci za każdy komentarz, nawet ten najkrótszy, za każdą gwiazdkę i dodanie książki do swojej listy lektur.
Dziękuję też każdej osobie, która mnie zaobserwowała. To naprawdę dużo dla mnie znaczy! To jest więcej warte niż komentarz czy gwiazdka! To był dla mnie znak, że robię coś dobrego, bo ktoś się mną zainteresował i chce być na bieżąco. Dziękuję!
Naprawdę, odchodzę z bólem serca. Obiecałam, że teraz rozdziały będą regularnie, ale wyszło jak zawsze.
Nie obiecuję, że wrócę. Liceum to już prawie dorosłość. To zupełnie inna szkoła, niż ta do której chodziłam 10 lat i znałam w niej każdy zakamarek i każdą twarz. To nowe miejsce, nowi ludzie wokół i nowe, większe wymagania od innych, ale też ode mnie samej.
Chcę dostać się na stomatologię, marzę o tym aby po pierwsze zdać maturę, ale też bez problemu dostać się na wymarzone studia.
Być może kiedyś zobaczysz tu post o tym, że wracam. Oczywiście czytać i "gwiazdkować" będę dalej, bo to uzależnienie!
Chciałabym jeszcze raz, z całego serca podziękować Ci, tak TOBIE! Za wytrwałość w czekaniu na rozdział, za wyrozumiałość, za ciepłe słowa, ale też za słowa krytyki, które dawały mi ogromnego kopa.
Jestem wdzięczna jeśli doczytałeś do końca. Za to dziękuję Ci najbardziej, że poświęciłeś czas, aby się ze mną pożegnać.
Mam nadzieję, że nie zapomniałam o niczym i to pożegnanie jakoś wyszło, bo piszę ze łzami w oczach :")
Jeszcze raz, ogromne dzięki! Wattpad i pisanie dla Ciebie było i będzie częścią mnie i mojego życia.
Natalia S.
CZYTASZ
Wojna I Yuri on ice I
FanfictionWojna rosyjsko-japońska - wojna pomiędzy Imperium Rosyjskim a Cesarstwem Japonii, toczona w okresie od 8 lutego 1904 do 5 września 1905. Młody żołnierz Yuri Katsuki dopiero co wstąpił do wojska, a czeka przed nim ogromne wyzwanie. Musi wraz z kilk...