O siódmej rano po całym moim domu rozległ się najgorszy dźwięk jaki kiedykolwiek słyszałem BUDZIK. Wstałem niechętnie i jeszcze nie do końca żywy udałem się do łazienki. Szybko się ubrałem i poszłem do kuchni zrobić coś sobie na śniadanie. Postawiłem na nie zawodne naleśniki z bitą śmietaną i masłem orzechowym. Mniam. Może nie należały do najzdrowszych , ale jeden raz nikomu nigdy nie zaszkodził. Z gotowym posiłkiem ruszyłem do salonu i wtedy sobie przypomniałem ,że wczoraj zostawiłem tutaj śpiącą Pole. Z uśmiechem na twarzy usiadłem na kanapie. Niestety tak szybko jak mój uśmiech się pojawił tak szybko również znikł. Zauważyłem ,że dziewczyny nie ma. Kolejny raz z rzędu zostawiła po sobie jedynie kartkę. Widniał na niej ten sam napis jak na pierwszej. Treść jednak była zupełnie inna.
Przepraszam , że tak cię wczoraj nawiedziłam bez słowa , ale potrzebowałam chwili wytchnienia. Teraz jest już wszystko dobrze , więc byłabym wdzięczna , gdybyśmy nie wracali do tego tematu. Po prostu było minęło. Jeśli miałbyś chwilę czasu przyjdź do tej samej kawiarni w której byliśmy wczoraj o szesnastej. Będę czekać.
Przez parę minut siedziałem bezczynnie nie wiedząc co o tym myśleć. Odrazu jednak wiedziałem ,że napewno pójdę na to spotkanie. Chodźby z samej ciekawości. Ta niziutka Polka coraz bardziej zaczęła mnie intrygować. Niestety przez moje zamyślenie naleśniki były już zimne i nie smakowały tak dobrze jak zazwyczaj. Godzina również była już późna i nie miałem nawet czasu na spokojne zjedzenie. Czas tak mnie gonił , że zostałem zmuszony do pojechania na trening autem. Miałem prawo jazdy nie od dziś , ale nigdy nie czułem się za kierownicą pewnie , a wszystko to przez wypadek moich dziadków pięć lat temu z którego nie udało im się przeżyć. No , ale musiałem odłożyć swoją traumę na bok i wsiąść do pojazdu. Dzięki temu udało mi się dotrzeć na trening punktualnie.
Był szczególnie ważny , ponieważ podczas niego trener miał ogłosić kadrę „A’’ i ,,B’’ na nadchodzący sezon. Nie bałem się o swoje miejsce w kadrze , ale byłem naprawdę ciekawy kogo trener wybierze. Nie raz jego decyzje wydawały się niedorzeczne , ale z doświadczenia wiem , że zawsze słuszne.
⛷⛷⛷⛷⛷⛷⛷⛷⛷⛷⛷⛷⛷⛷⛷⛷⛷⛷
CZYTASZ
Nic tylko skoki ~ Stefan Kraft ~
Fanfic⛷Fanfiction by wellikruffka⛷ Historia pewnego Austryjackiego skoczka, który podążając za ciągła wygraną i byciem najlepszym stracił to co najważniejsze w życiu. Niebawem jednak na jego drodze miał pojawić się ktoś kto chciałby mu pomóc to odzyskać.