9

122 9 0
                                    

Stefan
Po wczorajszym dniu mam jeszcze lepszy humor. Dziś sobota i wyjątkowo trener odwołał trening więc mam dużo wolnego czasu. Wczoraj z Polą wymieniliśmy się numerami telefonu , więc może do niej napiszę. Wiem ,że to ona miała się odezwać ,ale pewnie zrobiłaby to później myśląc , że jestem zajęty treningiem.
Ja: Hej mam nadzieję , że nie jesteś zajęta i będziemy mogli spotkać się odrobinę wcześniej :)
Przez parę minut nie dostałem żadnej odpowiedzi. Usłyszałem sygnał z telefonu. Z nadzieją wzięłam go do rąk i ujrzałem , że mam jedną nie odczytaną wiadomość. Była od Poli.
Pola: Przykro mi Stefan , ale wypadło mi coś na uczelni i nie będę miała czasu.
Ja: Nie szkodzi. W takim razie może jutro ?
Pola: Jutro nie za bardzo. Jadę odwiedzić babcię w szpitalu. Ale pojutrze jak najbardziej mogę się spotkać.
Ja: W takim razie jesteśmy umówieni.
Pola: Jasne miłego dnia Stefek.
Ja: Miłego dnia urocza Polko.
W głębi duszy czuję , że coś jest nie tak. Niewiem. Może jestem przewrażliwiony. Gdy tylko się zobaczymy muszę z nią szczerze porozmawiać.
Pola
Ucieszyła mnie wiadomość od Stefana. Niestety nie mogę się z nim spotkać. Przez cały weekend muszę gdzieś być. Tak dobrze myślicie. Okłamałam go. Nie mam spraw na uczelni ani chorej babci. Gdy tylko się zobaczymy muszę mu to wynagrodzić. Nie chciałam być z nim blisko , ale to samo się dzieje. Potrzebuje go jako przyjaciela. Może chciałabym czegoś więcej , ale nie mogę.Nie chce go skrzywdzić.
⛷⛷⛷⛷⛷⛷⛷⛷⛷⛷⛷⛷⛷⛷⛷⛷⛷⛷

Nic tylko skoki ~ Stefan Kraft ~ Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz