- Sans! Spróbuj mnie tak przestraszyć jeszcze raz to ci wszystkie kości połamię!
- Och, Papyrus! W końcy podchwyciłeś Sansowe żarty.
- Siedź cicho, człowieku Frisk.
Dawno nie widziałem wkurzonego Papyrusa.
- No już, spokojnie...
- NIE BĘDĘ SPOKOJNY!
- To ja może wyjdę...
- Nawet nie waż się tego robić.
Frisk stoi jak kamień. Trochę mnie to bawi.
- Sans!
Odwracam głowę.
- Papyrus?! Co ci?!
- Złamałem rękę! Pomóż!
Biorę Papsa na ręce i biegnę do naszego domowego laboratorium.
- Spokojnie Papy! Wszystko będzie dobrze!
Po kilku minutach sytuacja jest opanowana.
- Sans, a co powie tata?
- Coś się wymyśli. Teraz choć. Wiesz co jest dobre na poprawę humoru?
- Nie.
- Lody o smaku czekoladowym!
- Jeeeeeeeeeeeeej!
*****
Hej Ciasteczka?
Jak tam?
Bo u mnie pada...
Ciao, Adiós, I'm done!
CookieGirlFantasy
CZYTASZ
Undertale: Me and you (zakończona)
FanficKontynuacja serii ,,Undertale" -,,Sans story" -,,Second reset" -,,It's over, Sans" -,,He is back" -,,Dear brother" W Snowdin radości nie ma końca. Każdy obdariwuje prezentami rodzinę i znajomych. Jednak to w Prawdziwym Laboratorium następuje świąte...