My little princess || Min Yoongi [ZAKOŃCZONE]

|Father|

Mówią, że człowiek uczy się na błędach. Wyciąga z nich wnioski, by na przyszłość uniknąć podobnych sytuacji. Ale jeśli tym błędem jest dziecko... zdania są podzielone. Czy żałowałem? Trudno powiedzieć. Owszem, chciałem być ojcem, ale nie w tym momencie i nie w taki sposób.

Tą dziewczynę poznałem w klubie. Kilka drinków, czułe słówka i wylądowaliśmy w łóżku. Parę miesięcy później dowiedziałem się, że zostałem ojcem. Mój dotychczasowy świat legł w gruzach. Byłem u szczytu kariery i nie mogłem sobie pozwolić na zakładanie rodziny. Jednak było już po wszystkim. Zrobiłem nawet badania na ojcostwo, żeby się upewnić. Test wyszedł pozytywny. Zostałem ojcem.

Nie chciałem, by ktokolwiek się o tym dowiedział, więc zapłaciłem tej dziewczynie tyle, ile zażądała. Później ustaliliśmy, ile będę łożył na dziecko i zostawiła mnie w spokoju. Ani razu nie widziałem mojej córki. Nie chciałem się do niej przywiązywać. Wiem, to tchórzostwo. Miałem jednak jasną umowę z wytwórnią. Nie mogłem się z nikim spotykać, a tym bardziej zakładać rodziny przez pierwsze kilka lat kariery. Zbliżał się jednak czas wygaśnięcia tej części umowy.

Przez prawie pięć lat skutecznie ukrywałem istnienie mojej córki. Jednak zmiana mojego zachowania wzbudziła podejrzenia nie tylko reszty zespołu, ale też i fanów. Otóż stałem się poważniejszy i rzadko się uśmiechałem. Moje myśli krążyły wokół córki. Często zastanawiałem się, jak wygląda, ale zaraz karciłem się za to i zajmowałem się czymś innym. Chciałem żyć, jak moi przyjaciele. Beztroskie życie. Zabawy w klubach. Radość z każdego dnia. Jednak ja wciąż żyłem w przeszłości. Wciąż wracałem do tamtej pamiętnej nocy i choć tego nie chciałem, to powoli budziło się we mnie uczucie, o którym nie chciałem nawet słyszeć.

Miłość ojcowska.

____________________________
A więc witam i zapraszam do czytania.

Rozdziały będą pojawiać się w poniedziałki i w piątki, mniej więcej 16/17

Pozdrawiam i ściskam ❤