|Dad|

486 39 3
                                    

- Ale... Dlaczego jej powiedziałaś? - spytałem zdziwiony

- Inni ojcowie przychodzą po swoje dzieci do przedszkola, a po nią nie. Nie raz pytała się mnie, dlatego nie ma taty. Uznałam, że skoro idziemy się z tobą spotkać, to powinna znać prawdę - wzruszyła ramionami

- Mogłaś zapytać się mnie o zdanie

- Miałeś zamiar ukrywać przed nią, że jesteś jej ojcem?

- Nie - powiedziałem od razu - Po prostu myślałem, że nie powiemy jej tego tak od razu - dodałem ciszej, widząc biegnącą w naszą stronę Jiyun

- Mamo~ kiedy będzie tato? - spytała dziewczynka wyraźnie zniecierpliwiona

- Em... - zacząłem, starając się skleić jakieś sensownie brzmiące zdanie - to... ja

- Pan jest moim tatą? - spojrzała na mnie swoimi ślicznymi, brązowymi oczkami, a ja miałem ochotę się rozpłakać. Jakim ja byłem idiotą, że ich wtedy zostawiłem. Przecież to dziecko nie było niczemu winne. Mogłem spokojnie pomóc Raehee w wychowaniu i w tym czasie rozwijać karierę. Ale nie! Genialny Min Yoongi stwierdził, że będzie beznadziejnym ojcem i po prostu zostawił swoje dziecko same. Dobrze, że dotarło do mnie, jak ogromny błąd popełniłem. Może uda mi się jakoś wynagrodzić im te pięć lat mojej głupoty...

My little princess || Min Yoongi [ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz