Mamo, nie teraz 😯

117 4 3
                                    

Hej mamo- zaczęłam lekko zestresowana bo wiedziałam że zaraz zaczną się pytania. 
Cześć, jak się spało? Spytała mama, nie  czekając na moja odpowiedz stwierdziła "No moja droga panno... Strasznie się ostatnio zmieniła.... Zastanawia mnie co tylko wpłynęło na tą zmianę ". Nie idziesz dziś do szkoły, musimy poważnie porozmawiać -na te słowa zamarłam. Dobrze się uczylam, ale na nie pójście do szkoły  zawsze się cieszyłam, ale nie dziś kiedy miałam spotkać się z Maxem.... Myślałam 😮😦co zrobić i  szybko zaprzeczylam :Nie nie mogę nie iść do szkoły!mam ważny sprawdzian. Lecz na te słowa mama wybuchła śmiechem, moja kujonka-odparla z rozbawieniem wtedy ze złością wykrzyknęłam jej w twarz że mam spotkanie i szybko wybieglam do swojego pokoju,  Wzięłam torbę i skierowałam się do wyjścia. Mama tylko krzykla że nie chodzi o to że wróciłam do domu pijana.

Zakochana w łobuzie ❤Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz