Rozdział wykonany przez nasza ukochaną pisarkę! Wielkie brawa ^^
- Oddawaj moje majtki stara kurwo!- wywrzeszczała Asiksa, po chwili się śmiejąc panicznie. Podniosła spódnice, która siegała do ziemi, wycierając kurze. Z pomiędzy jej nóg wyrastał czarny busz, w którym z pewnością można było sie zgubić liżąc pochwe... na nóż.
- Sorry gorylico, dziewico twoje gacie spaliłam w kominku jak żyda.
- Ej Patola!- wywrzeszczała cała czerwona Agalonida.
- Co pustaku?
- Przecież jestem żydówką!
- Chyba jak zabierasz mi jedzenie z przed nosa i sama wpierdalasz, aż ci się tłuszcz trzęsie ARABUSIE pierdolony.
- Ty karyno, nie polecisz ze mną na Malepizdy!
- Dobra sorry sponsorko. Lofki- rzuciłam się na nią, patrząc jej w oczy. Naplułam jej na nos i przyssałam się do niego wysysając baboki i gluty.
*
Wsiedliśmy do samolotu.
- Agalonida! Ja siedze przy oknie, wypierdalaj!- Przepchnęłam się przez nią, waląc ją torebką w ryj.- Siadaj suko lepiej bardziej na środku samolotu, bo jak nas przeważy pod twoim ciężarem to wpadniemy jak kamień w wode i chuj- zachrumchałam jak świnia ze śmiechu i pusciłam soczystego bąka.
*
- To ma być nasz domek?!? Wygląda jak szałas!- zbulwersowała się Agalonida.
- Zamknij pizde i nalej amareny!
Woda była przejrzysta jak szczochy mojej babci o poranku. Wpatrywałam się w nią jak szpak w pizde.
- Ej paszteciaro masz jakieś kieliszki?
- Dawaj z gwinta szmato- zabrałam jej butelke i wypiłam wszystko sama, bekając na końcu.- Co się gapisz ladacznico? Siadaj z pipą i podziwiaj te swoje Malepizdy.
Siedziałyśmy w ciszy, aż nagle wpadłam na pewien pomysł i popłynęłam wpław do fryzjera.
*
- Jestem!!!- krzyknęłam podniecona swoimi dredami, kiedy wróciłam.
- To bardzo dobrze. Kładź się kurwo na ziemi, potrzebuje mopa!
CZYTASZ
Gdy cie ujrzałam już cie ruchałam
RomanceParodia "Gdy cię ujrzałam już o nas wiedziałam" Istnieje za zgodą autorki oryginału. Pierwsza część psychicznej trylogii. Zawiera sceny +50!!! #3599 w romans!!! 03.03.2098 LESBIJSKA OPOWIEŚĆ! :D Jest to moje pierwsze opowiadanie. Bohaterkami są dwi...