-Po co uczyłaś ją czytać ? Po co ?Żeby całe dnie siedziała z nosem w książce ?Za bardzo ją rozpieściłaś Jura,a ja ci na to pozwoliłem.Źle zrobiliśmy...-Ojciec Venny właśnie ''wyrażał swoje zdanie'' o sytuacji ze swoją córką.Jak codzień.To normalne.Dziewczyna już nie słuchała,wiedząc,że rozmowa i tak jak zwykle potoczy się tak samo.Zajęła wzrok muchą która sennie latała po izbie.Nagle usłyszała coś,co odmieniło jej życie na zawsze...
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Obiecuję że następne rozdziały będą dłuższe,a to był tylko taki wprowadzający.Dziękuje wszystkim za czytanie ''Legendy Marwarii'' i zachęcam do kontynuowania ;) Proszę także o pozostawiamie swoich,jakże cennych dla mnie opinii :)
Aha,z góry przepraszam za wszystkie błędy,piszę z telefonu ;)
CZYTASZ
Legenda Marwarii
FantasyVenna. "Zakała" wioski. Nazywają ją wiedźmą.Czarownicą. Jest posądzana o czarną magię. Wytykana palcami na KAŻDYM kroku. Ale to nie ona jest temu winna. Żyje jak każda,młoda kobieta. Do czasu. Do czasu aż dowie się,kim naprawdę jest i jakie jest jej...