Epilog + Podziękowania

212 28 9
                                    

Luke’a znaleziono następnego dnia. Jego rodzice, dowiedziawszy się co zrobił ich jedyny syn, wpadli w histerie. Żałoba posiada pięć etapów. Na początku zaprzeczenie, następnie gniew, targowanie oraz depresję aż na samym końcu akceptację. Dużo czasu musiało minąć i wiele rzeczy się stać, żeby doszło do nich co się stało i że niestety nic już nie mogą zrobić. Nigdy nie pomyśleliby, że tym, który ich skrzywdzi najbardziej będzie Luke.

Na pogrzeb przyszło kilka może kilkanaście osób: pan i pani Hemmings oraz ich rodzice czyli dziadkowie, Margaret, a także kilku reprezentantów ze szkoły. Między nimi pojawił się Mac i Bóg mu świadkiem, że płakał jak bóbr. Chciał ponownie zobaczyć leżącego w czarnej trumnie i przeprosić za wszystkie wyrządzone krzywdy, ale na to było już stanowczo za późno.

Tak kończy się historia chłopca ze schizofrenią.Czy teraz ma się lepiej niż w ludzkim świecie, czy jest szczęśliwy? Można sądzić, że tak. Jest przecież w miejscu, gdzie nie odczuwa się bólu ani smutku.

Zagubiony we własnym świecie, Luke, znalazł swą rzeczywistość. Nie na ziemi, lecz w niebie.

Więc dotarliśmy do końca. Jestem w większym stopniu zadowolona z tego  co napisałam i z tego co wyszło. Był to kolejny spontaniczny pomysł jak wszystkie inne moje prace. Być może wam nie przypadł do gustu, być może to nie zdobędzie mnóstwa wyświetleń, ale tego nie usunę i będę dumna z Lost in reality.

Chciałabym podziękować wszystkim, którzy to czytali, oddawali głosy i komentowali. Nawet nie wiecie jak bardzo mnie motywowaliście do dodania następnego rozdziału, a były momenty, kiedy chciałam to wszystko rzucić i usunąć. Dziękuję wam!

Co dalej? Nie mam pojęcia. Na razie nie zaczynam nic nowego z powodu nauki, której mam tyle, że jak o niej pomyślę to mam ochotę zrobić to co Luke w tym ff. Jest mi strasznie przykro, że zaniedbuję Wattpada i tracę na tym czytelników, ale niestety są rzeczy ważne i ważniejsze. W każdym razie dokończę Fuckboy in McDonald's, a później wszystko wyjdzie w praniu. Tam (mam nadzieję) rozdział pojawi się w ten weekend.

Reasumując, czytajcie to o Cashtonie, a będziecie na bieżąco.

love u all 💕

Lost in reality || Muke ☑️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz