Jesteś moja modlitwa...
Moją świątynią...
Moim słońcem i ksieżycem.
Twoje życie mym światłem, twój uśmiech moim mieczem.
Twój dotyk moją tarczą.A Twoja krew moją trucizną.
Twój płacz sztyletem w piersi.
Jesteś moją świątynią...
Ręką Boga...i narzędziem kata...
Jesteś moją świątynią...
Pełną tego co piękne i żywe
I tego co najgorsze na świecie...
Jesteś moją świątynią...
Pętlą na mojej szyi.
Dniem, mojego zmierzchu...
Jesteś moją świątynią...
Mim płomykiem w mroku...i światełkiem w tunelu...
Jesteś moją modlitwą...
moją ostoją....
Jesteś moją modlitwą...
-------------------------------------