❤Rozdział 2❤

353 12 0
                                    

Dzisiaj jest ten dzień,To dziś spotkam moich idoli.Już nie mogę się doczekać kiedy ich przytulę.No dobra Sylwia czas wstać. Jest godzina 6.00 a zbiórkę mamy o godzinie 7.30.Więc wstałam ,wzięłam ze sobą ubrania,czystą bieliznę,kosmetyczkę i poszłam do łazienki.A ubrałam się w to :)

Postanowiłam,że obudzę Pole ale w nietypowy sposób

Ops! Esta imagem não segue nossas diretrizes de conteúdo. Para continuar a publicação, tente removê-la ou carregar outra.

Postanowiłam,że obudzę Pole ale w nietypowy sposób.Więc...wyleje na nią szklankę z zimną wodą.Szybko pobiegłam do kuchni,wzięłam szklankę i nalałam do niej zimnej wody.Poszłam na górę i po cichu podeszłam do łóżka mojej przyjaciółki.3..2..1..0 wylałam na nią całą szklankę zimnej wody.Pola wstała jak poparzona i zaczęła mnie gonić po całym domu:

S:Dobra Pola już przestań mnie gonić bo się spóźnimy na zbiórkę!

P:No ok ale i tak się odegram.

P:Tak tak jasne...

Pola szybko poleciała na górę wzięła swoje ubrania i pobiegła do łazienki.Ja natomiast postanowiłam,że zrobię dla nas śniadanie.Zrobiłam tosty z szynką i serem i do tego sok pomarańczowy:

P:Co tak ładnie pachnie?

S: Zrobiłam nam śniadanie.Siadaj!

Zjadłyśmy wszystko i moja mama zawiozła nas na zbiórkę.

S:Pa mamo.

M:Pa córuś.

P:Do widzenia pani.

M:Do widzenia Pola.

Wzięłyśmy nasze walizki z bagażnika i udałyśmy się w stronę Rema.

R:Dzień dobry panienki.

S i P: Dzień dobry.

R:Jak się panienki nazywają.

S:Ja nazywam się Sylwia Przybysz.

P:A ja Pola Kwiatkowska.

R: Dobrze wsiadajcie.

Oddałyśmy nasze walizki i wsiadłyśmy do busa.Gdy się rozglądałam po busie to widziałam tylko praktycznie same tapeciary i plastiki.Super!No ale dobra postanowiłam przejrzeć instagramy Braci Sikorskich.Potem tylko rozmawiałam z Polą i spałam.W końcu dojechałyśmy na miejsce.Wybiegłam z busa,żeby zaczerpnąć świeżego powietrza.Miałam dość zapachu tych wszystkich perfum.Podeszłyśmy z Polą po swoje walizki,a potem do Rema pokój nr.123 Sylwia Przybysz,Pola Kwiatkowska,Ludmiła Gwizd,Klaudia Dykoń i Paula Zimna:

P:Ciekawe kto to te trzy?

S:Niewiem ale pewnie jakieś tapeciary

I się nie myliłam gdy weszłam do pokoju na łóżku siedziały dziewczyny z 10 warstwami tapety.Mówię na serio prawie nie było im twarzy widać.No ale wypadałoby by się przywitać:

S:Cześć jestem Sylwia a to moja przyjaciółka Pola.

L:Co mnie to obchodzi!

To chyba przewodniczka tego całego gangu pustaków.Razem z Polą rozpakowałyśmy się i poszłyśmy od tych 3 pustych lalek Barbie.Postanowiłyśmy się przejść.Zwiedzałyśmy ośrodek.Było tu na prawdę pięknie pełno drzew jeziorko...:

Tak bardzo cię kocham ❤Onde histórias criam vida. Descubra agora