-Kto to był?- zapytałam się przyjaciółki.
-Kuba Grabowski, mój były. A co?- zapytała podejrzliwie.
-Nic.- odpowiedziałam jej.
-Yhym na pewno. Powiedz podoba ci się.- powiedziała powstrzymując się od śmiechu.
-Wiesz co? Jedna znajomość z debilem mi wystarcza.
-Mówisz o mnie?- zapytała naburmuszona.
-Nie idiotko. O Igorze.- odpowiedziałam przewracając oczami. Natalia się na mnie spojrzała i poszła do kuchni. Zaśmiałam się i poszłam do pokoju. Położyłam się na łóżku i spojrzałam na zegarek. ,,Już dwudziesta? Tak szybko?" pomyślałam i zaczęłam gapić się w sufit. Po kilku minutach bezczynnego gapienia się w sufit zasnęłam.
*TIME SKIP*
Obudziło mnie szturchanie. Przepraszam, szturchanie to złe określenie. Obudziło mnie potrząsanie mojego ramienia i nawoływanie przyjaciółki.
-Do kurwy nędzy, Karolina wstań!- wrzasnęła moja przyjaciółka. Niechętnie otworzyłam oczy.
-Czego ty chcesz?- zapytałam się zaspana, pocierając oczy.
-Igor do ciebie przyszedł.- powiedziała i wyszła z pokoju.
-No to super.- mruknęłam do siebie wstając i idąc do szafy.
***************************
Przepraszam was, że nie było rozdziałów, ale nie miałam weny i czasu, ponieważ teraz mam nawalonych sprawdzianów i prac klasowych (jestem w 2 gimnazjum). Jeżeli będę miała czas rozdziały będą pojawiać się regularnie.
~_Deadly_Shadow2
CZYTASZ
Jesteś inna niż wszystkie. |PlanBe|
Fanfiction"Zostaw mnie.- warknęłam i zaczęłam się wyrywać. -Karolina...- zaczął ale mu przerwałam. -Między nami nic już nie ma.- powiedziałam i znów spróbowałam się wyrwać. -Jesteś inna niż wszystkie.- powiedział cicho i puścił moją rękę."
