2.

166 6 2
                                    

-Molly pobudka kochanie -obudziła mnie moja kochana mamusia która chciała wyslas nas do ojca który chciał mnie zgwałcić. Zajebiście.
-Wyjdź -powiedziałam nawet na nią nie patrząc.
-Ale...
-Wypad! -mama wyszła zdziwiona moim zachowaniem, chociaż powinna być zdziwiona swoim. Mój telefon wskazywał godzinę 9. Postanowiłam wstać. Z wczesniej spakowanej walizki wyciaglam jeansy, biały crop top z długim rękawem oraz czarne vansy. Z przygotowanymi ubraniami poszlam do łazienki gdzie wzielam szybki prysznic i wyptostowalam włosy. Założylam swój outfit i zabrałam się za swój codzienny makijaż. Pomalowalam rzęsy i brwi, nałozylam korektor pod oczy oraz troszeczkę bronzera i pudru matujacego. Byłam gotowa. Szybko zeszlam na dół z zamiarem zjedzenia płatków.
-O nasza księżniczka w stał powiedział do mnie ten ktos siedzący na kanapie.
-O nasz menel się kurwa odzywa -odpowiedzialna
-Nie odzywaj się tak do mnie bo...
-Bo co? Uderzysz mnie? -podszedł do mnie i chwycił moje policzki.
-Gorzej i myślę że ni chcesz się przekonać -warkną
-Nie dotykaj mnie! -zaczęłam się wyrywac
-O nie, tak się bawić nie będziemy- zablokował moje ręce i zaczol dottkac moje plecy. Nie mogłam powstrzymać płaczu.
-Zostaw ja! -krzyknol mój brat. Odepchnął go na podłogę i zaczol okladac pięściami. W tym momencie do domu weszła mama.
-Kochanie mam cos... Jack! Zostaw go!- zaczęła go odciągać, a ja stalam obok płacząc.
-On chciał jej cos zrobić! - powiedział mój brat kiedy przestał go bić - obchodzi cię to w ogóle?! Masz to gdzieś prawda?!
-Prawda! A teraz wynoście się! Nie chce was widzieć! -Nie mogłam w to uwierzyć. Wszystko się zmieniło, ona nas nie chce.
-Nienawidzę cie -szeplam po czym pobieglam na górę.
-Macie godzinę -powiedziała moja ,,mama".
Wbieglam do pokoju ześlizgujac się po nich. Zaczęła płakać bardziej. To było okropne.
-Molly! Otwórz drzwi - zrobiłam tak jak kazał. Nie musiałem długo czekać na reakcje.- Nie płacz siostrzyczko -powiedział kiedy tylko mnie zobaczyli mnie przytulil- wyjeżdamy stad, nie pozwolenie żeby ci zrobił cos takiego jeszcze raz
-Dziękuję
-Niema za co, a teraz popraw makijaz i jedziemy.
-Jasne- powiedzialam - Jack zaczekaj- zatrzymałam go
-Tak?
-Gdzie będziemy mieszkać?-zapytalam bo to pytanie męczylo mnie od wczoraj.
-Tym się nie przejmuj-powiedzial- zatrzymamy się u moich znajomych w Californi
-Ale tata tam... -przerwał mi
-Nie będziesz miała z nim nic wspólnego, nie spotkacie się, obiecuje ci -przekonał mnie
-No ok- chłopak wyszedł a ja poprawiłam swój makijaż. Po kilku minutach byłam gotowa.
-Idziesz?-zawołał mnie przez drzwi.
-Tak juz idę. -wzielam walizkę oraz torebkę i wyszlam z pokoju. Zeszlam ze schodów i założyła swoje buty.
-Do widzenia słońce -powiedziała moja mama z uśmiechem na ustach i zamiarem przytulenia mnie.
-Chyba śnisz -odepchnelam ja- nie chce cie znać, nie pisz nie dzwoń, mam to gdzieś... Po prostu daj mi normalnie żyć. -szybko opuściła mieszkanie.
-Jedziemy? -zapytał mój brat
-Jedziemy
Weszlismy do taksówki która odrazu ruszyła. W radiu zabrzmiała piosenka mojego ulubionego zespołu, mianowicie One Direction. Wsluchalam się w utwór i patrzalam przez okno. Po około 30 minutach byliśmy na lotnisku. Wyszlismy z taksówki, wyjelismy swoje walizki i po zapłaceniu kierowcy udalismy się na lotnisko. Po całej odprawie czekalismy na samolot siedzac na niezbyt wygodnych siedzeniach. Na uszy założyłam słuchawki i sluchalam ulubionych melodii.
-Ej idziemy -brat wybudzil mnie z transu. -idziemy
Wstalam z siedzenia i udalismy się na pokład. Nie lecialam pierwszy raz, juz tak jakoś 7? Nie pamiętam dokładnie ale wczesniej dużo podróżowalam.
Od razu po wejściu na samolot powitaly nas mile stewardessy które piokazaly nam nasze miejsca. Oczywiście siedziałam przy oknie. Jak to ja od razu zasnelam.

Obudził mnie mój brat. Jak się okazało nasz lot trwał 4 godziny. Nie za duzo, nie za malo. Wyszlismy z samolotu i po odebraniu bagaży udalismy się na parking gdzie miał czekać jeden z kolegów Jacka.

***
I kolejny na dzisiaj! Jeżeli macie ochotę zrobić okładkę do opowiadania piszcie śmiało ♥

my brother's friends || MagconOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz