lekki podmuch trzydziestu nocy
mrowi palce zimnym spojrzeniem
powolny taniec, samotny piruet
na ostatnim parkieciebledną dźwięki słodkiej gitary
ogień zwęglił czerstwą ziemię
z nieba spada nowe ziarno
co ostatnio uschło w popieletęskne taśmy zmiażdżonej kasety
zszywam nicią morfiny łagodnej
lecz spokój dadzą mi tylko
ostatnie gorzkie modlitwydrzwi zawodzą za tobą
nie potrafią się wiecej otworzyć
mimo iż pamiętają te chwile
ostatniej radosnej pogodysatynowe wstążki rażą szkarłatem
wiążą oczy soczystą gracją
a wianek z koronki powoli opada
z ostatniego rozumupowtórzenia się nudzą
czas wpaść na coś lepszego
może spróbuję ukraść
ostatnie jabłko pragnieniasymfonia miesza i psuje
wszyskie smaki tamtych warg
nie umiem zliczyć ile było
ostatnich kształtów i barwjestem spragniony nowej tożsamości
i choć me cele dawno ogłuchły
to żądza góruje nad zmysłami
ostatnich potrzeb kochankateraz już nie ma ostatniej muzyki
spalonych modlitw, otwartego rozumu
mogę ci przysiądz że ty byłeś
ostatnim co mnie w życiu spotkało- 03.11.17
CZYTASZ
𝐦𝐨𝐭𝐬 𝐯𝐢𝐝𝐞𝐬™
Poezja„MOTS VIDES" [ 𝐩𝐨𝐞𝐦𝐬 ] 無言の考え ──────────── rymowanki z kruszcu vitae posklejane solą morską i różową gumą do żucia ──────────── [ # ] 4 in poetry 220618. 29 in wiersze 240618. 124 in poetry 080718. 83 in poezja...